[ 300D ver. Black - zrob to sam ;) ]

[Vitez]

O ile pamietam to zaklejaliscie napisy aby nie uchodzic za szpanerów...

Zle pamietasz

To ja mam pytanko: podczas plenerku, gdzie zaden dres nie podskoczy kilkunastu kanonierom jaki bedzie powod zaklejenia napisów?

Zeby sie nie zabrudzily :wink: .
A tak naprawde: napisy juz raz zaklejone takimi pozostaja... po co zaklejac i odklejac co chwila w zaleznosci od bezpieczenstwa?
Zaklejone i tyle - z premedytacja i na stałe, by nie kusic zlodziei... co niby na plener mielibysmy specjalnie odklejac "bo nie widze powodu zaklejania napisow na bezpiecznym plenerze" ?

[JaW]

O ile pamietam to zaklejaliscie napisy aby nie uchodzic za szpanerów...

Zle pamietasz

To ja mam pytanko: podczas plenerku, gdzie zaden dres nie podskoczy kilkunastu kanonierom jaki bedzie powod zaklejenia napisów?

Zeby sie nie zabrudzily :wink: .
A tak naprawde: napisy juz raz zaklejone takimi pozostaja... po co zaklejac i odklejac co chwila w zaleznosci od bezpieczenstwa?
Zaklejone i tyle - z premedytacja i na stałe, by nie kusic zlodziei... co niby na plener mielibysmy specjalnie odklejac "bo nie widze powodu zaklejania napisow na bezpiecznym plenerze" ?

Polecam jeszcze raz poczytac wczesniejsze posty - tym razem ze zrozumieniem. Potem jeszcze raz - tym razem z poprawką, że niektorzy uzytkownicy mogą troszkę zartować i niektore zjawiska przejaskrawiać. Jesli to nie pomoże - to ja nie wiem... 8)

[Aszu]

Aparaty kradną i będą kraść nadal. Złodziej patrzy i widzi coś dużego i jest okazja to w łeb palą i ma na flaszkę.

Moja mama - będąc u niej ostatnio - jak zobaczyła aparat to zasunęła zasłonki.

A co do napisow na aparacie i pasku - są i już. MUSIMY NAUCZYĆ SIĘ Z TYM ŻYĆ!

[Tomasz Golinski]

Cóż, kamień mi wpadł do buta i muszę się nauczyć z tym żyć. Jest i już

[JaW]

Cóż, kamień mi wpadł do buta i muszę się nauczyć z tym żyć. Jest i już

Zaklej kamien tasmą albo poczekaj az się wytrze...

[Tomasz Golinski]

Lepiej pięte taśmą. Koniecznie czarną. I nóg nie myć.

[Aszu]

Ale napis fizycznie nie uwiera.
NIE MIESZAJMY pojęć.
Jak ktoś chce to sobie wytłumaczy, sposobów jest 10000000000000000000000000000000000000000000000000 00000000.

[Tomasz Golinski]

Napis fizycznie nie uwiera, ale mimo to może przeszkadzać. Ci panowie (nie dodam: w dresach ), co zbierają aparaty mogą fizycznie uwierać.

[Vitez]

Potem jeszcze raz - tym razem z poprawką, że niektorzy uzytkownicy mogą troszkę zartować

Do oznaczania zartow uzywa sie tego emotikona: " " .
Jesli tego emotikona brak to nie dziw sie ze dany post napisany jako zart moze zostac nie odebrany jako zart .
Jak juz pisalem gdzies wczesniej - ograniczony kontakt internetowy mocno utrudnia prawidlowe zrozumienie intencji e mocji w poscie, o ile nie zostana one wyrazne wskazane (opisem i/lub emotikonami).

[JaW]

Wymiękam ogólnie.