Finał sprawy. Aparat odwiedził Żytnią. Wszystko odbyło się w zaledwie dwa dni!!! Kurier zapukał do moich drzwi, odebrał paczuszkę. Następnego dnia ok 12 dostałem monit na maila od serwisu, że aparat jest już u nich, do tego zaraz opis w pdf zawartości paczki oraz stan aparatu. O 15 dostałem kolejny monit, że aparat został odesłany. W załaczniku kolejny pdf o poczynionych naprawach: "przeczyszczenie styków pokrętła + kompensacja pixeli + update firmware".
Szczerze jestem mile zaskoczonyAparat jest już u mnie cały i zdrowy i sprawny!