http://canon-board.info/showthread.php?t=25632 - czytać, czytać, czytać....
http://canon-board.info/showthread.php?t=25632 - czytać, czytać, czytać....
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Juz 2 razy czytalem
Ale dzieki Janusz za wszelkie uwagi. W sumie to mam jeszcze ze 30 pytan ale nie bede Cie juz nimi zawalal.
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
Moim zdaniem warto pomyśleć jeszcze o tym, czy decydujemy się na obróbkę i w jakim zakresie (w szczególności dotyczy to lokalnego rozjaśniania i przyciemniania). W takim wypadku czasami naświetlenie "materiału" powinno być nieco inne niż wzorcowe. Zależy to od motywu, ISO oraz tego czy np. chcemy wyciągać cienie, czy zależy nam na szczegółach w światłach. Zdjęcie które robi wrażenie źle naświetlonego może być wykonane z rozmysłem...
Ostatnio edytowane przez tezmarek ; 25-02-2010 o 14:24
Dobra starczy juz :P
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
Spokojnie - ja też na tym wszystkim nie panuję. Mądry to jestem dopiero po fakcie - dlatego większość zdjęć mam zdecydowanie nieoptymalnie naświetlonych
. Niektórzy stosują prostą zasadę - histogram całkiem do prawej, a jeśli ma być ciemniej, to cię przyciemni później... W sumie jakoś to się sprawdza na niskich ISO (bo czesto się okazuje, że coś trzeba lokalnie rozjaśnić, a na wysokich ISO z wyciąganiem cieni jest zwykle kiepsko).
Zastanawiam sie czy sobie tego nie odpuscic i naswietlac na swiatlomierz bez przeswietlen i niedoswietlen. Potem w RAWie poprawiac. Moze przy fotografii krajobrazowej sie tym pobawie i ewentualnie na slubach. Czasem nie ma czasu na tak dokladne ustawiania.
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
Jeśli dynamika sceny pozwala na zrobienie zdjęcia bez prześwietleń i niedoświetleń, to wogóle nie ma problemu. Histogram do prawej, a później przyciemnienie i/lub rozszerzenie dynamiki - według potrzeby. Przy takiej metodzie minimalizujesz szumy. W praktyce jednak trzeba zdecydować co i o ile trzeba prześwietlić i ile jesteśmy w stanie wyciągnąć (intreresujących nas rzeczy) z cieni. A to już zależy od motywu, ISO, aparatu...
I problemu nie rozwiążą do końca matryce o b. dużej dynamice. Wyniki zdjęć oglądamy bowiem na monitorze lub papierze - żeby to jakoś wygladało na nośnikach o mniejszej dynamice, to dynamikę zarejestrowanego obrazu trzeba będzie skompresować (oczywiście jesli mamy aparat z matrycą o dużej dynamice). Jeśli zrobi się to globalnie to wszystko wyjdzie mdłe, jeśli doda się wzocnienie gradientów (jak w HDR), to wyjdą reliefy. Pozostaje ręczne rozjaśnianie i przyciemnianie fragmentów, które jest czasochłonne i tez nie do końca dobre.
Jak więc widać dobrze naświetlonego zdjęcia nie da się zrobić :-D .
nie ucz się tak bo się przejedziesz.. lepiej teraz poćwiczyć na spokojnie i opanować technikę - to nie jest takie trudne jak się na początku wydaje - tak na ślepo światłomierzowi ufać to jakbyś na ślepo młotkiem walił - w gwóźdź trafisz ale czasem po palcach też się stukniesz- gorzej jak będzie to wymieniany przez Ciebie ślub
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
najgorsze, ze juz mam pewne nawyki. Zwlaszcza ten z zaufaniem do siwatlomierza..
Ehh czlowiek caly czas sie uczy. Ale dzieki za kopa trzeba nad tym popracowac.
btw. dziwie sie niektorym fotografom, ze jada na "odwal". W sumie i tak pannie mlodej zalezy na tym czy ladnie wyszla a nie na walorach techniczno-artystycznych zdjecia..
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
a wlasnie - jak sie ma ta metoda do fotografii nocnej? Np. focimy panorame miasta. Ogolnie jest ciemnica. Jak to sie przeklada do naswietlania czasowego?
Ostatnio edytowane przez roshuu ; 25-02-2010 o 22:54 Powód: Automerged Doublepost
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4