Ta Sigma 8-16 trochę mi namieszała w planach.
Z zakupem się nie spieszę, obiektyw będzie mi potrzebny przed letnim urlopem, więc mogę na spokojnie poczekać.
Przy okazji myślę co dalej, czyli jaki obiektyw będzie nastepny, za rok. Docelowo chciałbym uzupełnić posiadanego Tamrona 18-250 3 obiektywami, które pokrywałyby całkowicie pełen zakres 10-300 i były przy tym zauważalnie lepsze.
Jeżeli kupiłbym S 8-16 to zakresowo do niej najlepij pasowałby C 15-85 i na koniec jakiś 70-300. Tylko że owa Sigma to na razie wielka niewiadoma, poza tym preferowałbym mieć wszystko ze stajni Canona, trochę przez własne "widzi mi się", a trochę dlatego, ze cokolwiek dobrego nie pisanoby o wszystkich innych firmach zawsze z czymś są problemy, a to AF, a to słabe wykonanie, największą zaletą jest stosunek cena/jakość, ale ja już jestem gotowy trochę przepłacić za znaczek C.
Niestety spotkałem się z opiniami, ze C 15-85 ma problemy z 450D (poczytajcie test na optycznych i opinie użytkowników), to znaczyłobby, że mam kupić jeszcze puszkę ?
Z drugiej strony wariant bardziej prawdopodobny C 10-22, kiedyś C 70-300, ale co na środek? C 17-55 wydaje mi się za mały zakresowo, za często trzebaby go przepinać, lubię pozoomować. C 18-135 zakresowo byłby dobry, ale podobno ogólnie jest dosć słaby.
Jako tele odrzucam 70-200 bo za duży i za krótki. Ale mam dylematy, co ? Nie śmiejcie sie ze mnie tylko doradźcie.