Wycofali Tamrona bo był kiepski, na FF rogi to było totalne mydło.
Sigma też miała swoje 17-35 i to nawet z HSM. Piszę "miała" bo zaprzestali produkcji.
Miałem tę Sigmę z Nikonem D700 i na tamtej matrycy spokojnie dawała radę.
Tylko winietowanie było koszmarne.
Wracając do tematu, czyli do tej Tokiny to akustyk ma zupełną rację, to nie będzie szkło do widoczków.
Ja jej nie kupię, kupię Canona 17-40 f/4, właśnie ze względu na możliwość pracy z filtrami.
Dla ślubniaków Tokina mogłaby być alternatywą Canona 16-35 bo będzie tańsza.
Tylko teraz wszystko zależy od AF, jeśli będzie kiepski (a pewnie tak będzie bo Tokina, póki co, nie dorobiła się silnika USM) to o kant kuli potłuc cały ten projekt bo nie wiadomo, do kogo jest kierowany :-?