canon 17-35 2.8 L lub tamron 17-35 2.8
canon 50/1,8/1.4
canon 85 1.8
canon 135/3,5
Trochę mnie inni ubiegli i przekazali już to samo innymi słowami, ale spróbuję:
Porównywanie EF-S 17-55 do 15-85 to, używając słów Tyma z Misia, mieszanie dwóch systemów walutowych, inny target.
Moje przemyślenia bardziej ogólne - w segmencie cropa Canon "zasonił". Mamy dwa obiektywy systemowe EF-s, które można zakwalifikować do semi-pro: 10-22 i 17-55. Optycznie bardzo dobre, ale drogie, awaryjne, wątpliwej konstrukcji mechanicznej.
Resztę oferty systemowej wypełniają kompromisowe szkła amatorskie oraz - wiem, to może być pogląd kontrowersyjny - na siłę wkręcane obiektywy EF, które zaczynają w związku z innym obrazowaniem pełnić tu role, do których nie zostały powołane. W tym kontekście seria xxD aparatów Canona albo traci sens, albo powinna być traktowana jako seria dla tylko NIECO ambitniejszych amatorów - a częściowo również takich, którzy nie czują jeszcze tego, że różnice w jakości zdjęć między serią xxxD a xxD istnieją głównie w świadomości tych, którzy dokonali upgradu
Sytuację EF-s ratuje trochę oferta 3th party. W tym kontekście choćby Tamron 17-50 (i to bez stabilizacji, która przy tym świetle zda się raczej do fotografowania figur woskowych w ciemności, nie ludzi) jest lepszą ofertą UZUPEŁNIAJĄCĄ, niż bezkompromisowy 17-55.
Radzę podejść do wyboru przez analizę ilościową zdjęć robionych do tej pory. U mnie sprawa była dość oczywista - większość zdjęć to kanikuła z dużą ilością światła zastanego i jednocześnie z kiepskimi warunkami do zmiany obiektywów. Canon pod EF-s ma tu fajną ofertę, ja wybrałem najdroższe z tym uniwersalnych szkieł wycieczkowych, ale nie potrafiłbym z czystym sumieniem wymówić nikomu 18-200, 18-135 czy kombo 18-55+55-250. Reszta moich zdjęć to ludzie w dość ciemnych wnętrzach, a tam to niestety i f2.8 nie jest wybawieniem. Rozwiązań alternatywnych jest sporo, lampa, stałki, wysokie iso w nowych korpusach.
Entuzjastyczny Neofita
Jesli modelki to przyda ci sie cos dlugiego i jasnego. Lampa tez nie zaszkodzi (chocby dla HSS).
2 EOSy (jeden na film), pare dalmierzy, troche szkla...
Blog: http://blazejstrazak.blogspot.com/ | Artscape
No dobra. Dobrze że mi wybiliście z głowy 15-85 na którego w sumie się napaliłem. Teraz kwestia czy stałki czy 17-55. Za około 4k jest też 24-70 2.8 l o którym nic nie wspominacie. To by było u mnie 37mm. Na ślub chyba za dużo hmm? Zdaje sobie sprawę że nie ma rzeczy uniwersalnych.
Tak czytam i widze, że przy tym zastosowaniu to bym się decydował na 17-55 2.8 IS i do tego 85 1.8, masz w swoim skłądzie 135 więc jest dobrze.
Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...
popieram "mgtan"
Canon 7D mk II + TAMRON 17-50 2.8 VC + C24-105 4 L IS + C70-200 2.8LIS + SIGMA 100-300/4 DG + SIGMA 50/1.4 EX DG + 50/1.8II + SIGMA x1.4 APO + Manfrotto 055XPROB + Manfrotto 804RC2
SZUKAJKA Canon-Board
i tak właśnie chyba zrobię. Na dwa mi nie starczy. Muszę zdecydować który pierwszy. Właśnie wracam z eibo. Bydgoskie centrum sigmy. Mieli tam 17-40 f 4 l i mnie kusiło, kusiło mnie też na sigme 18-50 2.8 i 85 1.8 canona na raz ale ta sigma ma raczej złe opinie. Więc chyba kupie nowe 17 55 2.8 od fotoivy...
tak jako pierwszego kupiłbym 17-55. Powodzenia. Myśle że będziesz b. zadowolony.
Canon 40D + BG-E2N => 5D MkII
24-105 f/4 IS USM L + 50 f/1.4
Speedlite 580EX II,SanDisk Extreme 8GB, Benro A-500EX + KB-1A...