Czołem.
To co namalowałem, to przymknięcie obiektywu 40/2 z dwójki na czwórkę - o dwie działki. Czyli, ani specjalnie ciemny, ani lekkie... Przy jaśniejszych obiektywach problem oczywiście jest większy (o tym pisaliśmy). W 1.4/50 mam soczewkę wyjściową (a tak naprawdę to ona jest istotna dla kąta padania promieni obrazu) o średnicy ponad 2 cm (choć to nie Canon - nie wiem czy wypada się przyznawać).Zamieszczone przez muflon
Tego ukryć się nie da. Pewnie należymy do tych dzieci, które zawsze rozbierają swoje zabawki :-)Zamieszczone przez muflon
Pozdrawiam,
Jasiu