Wisz rozumisz. jestem amatorem. korzystam z gimpa i c1, które dostałem z kartą sandiska. obudziłem się, bo chciałem dać zarobić firmie adobe. faktycznie szybkie googlanie ujawniło, że ten problem dotyczy całej europy.
a co do licencji, to moje pytanie było skierowanie do Was - na pewno ktoś korzysta z wersji US softu adoba...
serio ?
widzę pewną różnicę w namacalnym towarze, a zakupie gołej licencji online. Jestem w stanie zrozumieć, że podatki, cła i europejska biurokracja zżera lwią część ceny importowanych towarów, ale sorry to jest segragacja, apartheid![]()
wkur* to po prostu strasznie.
znalazłem takiego sprzedawcę licencji OEM:
http://only-software.net/shop/item/410/
wygląda na fraud, ale może jednak nie ...