-
Ja nie wiem w czym Wy upatrujecie tę "lepszość" Sigm. Wszystko to takie "niby-lepsze" na pierwszy rzut oka...
obudowy niby EX, super profi a łuszczą się jak diabli po kilku miesiącach intensywnego użytkowania... o tym, że potrafi się ot tak rozkalibrować po miesiącu fotografowania to już nie wspomnę...
optycznie niby takie super a AF zazwyczaj nieużywalny, życiowe fotki wychodzą też jakoś lepsze, ostrzejsze ( sam miałem niejedną 50mm Canona ostrzejszą od 50mm Sigmy). Weźmy chociaż ten bokeh z punktami świetlnymi w S24-70 - przecież to na odbitce wygląda skrajnie koszmarnie...
Ceny też konkurencyjne za bardzo nie są w stos. do szkieł systemowych. Kolega pisze, że napalał się na S24-70HSM - przecież to szkło kosztuje ok 3600zl (najtansze oferty z all). Po diabła kupować ten wynalazek skoro za ok 500zl więcej mamy doskonałego C24-70? A to, że jest 200 linii mniej ostry w testach ... szczegół dostrzegalny na odbitkach metr na pół...
Ostatnio edytowane przez nowart ; 25-02-2010 o 12:16
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum