To w końcu jak? Na matrycę czy obok? Wiesz czy Ci się wydaje? Moze zastanów się czasem ZANIM napiszesz coś co może doprowadzić do... katastrofy w czyimś aparacie.
Wypowiadałem się kilkakrotnie. Nie widzę powodu żeby się powtarzać. Wyczyściłem kilkadziesiąt matryc. Naprawdę nie muszę się mądrzyć w tym zakresie.
EDIT: Naciągacze są wszędzie. W Irlandii też. Nie sposób uszkodzić "miniaturowego (piksela) matrycy", jak piszesz, bo matryca znajduje się pod filtrami. Ten wierzchni jest szklany. Można go co najwyżej porysować lub uszkodzić sprężonym powietrzem lub kryształkami lodu powstającymi w momencie rozprężania. Powietrze z kompresora jest podwójnie złe bo zawiera drobiny oleju. Matryca raczej nie wymaga smarowania a usuwanie kropelek oleju... jest bardzo pracochłonne. Robiłem to raz i chyba bym się nie podjął robić tego ponownie.
Uszkodzenie zewnętrznej powłoki nad matrycą jest widoczne na zdjęciach.