Oczywiście, że tak. Co nie zmienia faktu, że dla mnie to, co napisałeś to bzdury.
Gdzie leżą moje granice moralności nie wiem - jeszcze nie byłem na takiej krawędzi( albo wyjście z sytuacji było to dla mnie tak oczywiste, że nie przyszło mi na myśl zrobić cokolwiek innego). Nie obrażałem Cię (nie miałem tego na celu, wybacz jeśli tak to odebrałeś) - właśnie wyraziłem swoją opinię.
I wydaje mi się (popraw, jeśli się mylę) - że tu się różnimy - Ty stawiasz, że gość nie zrobiłby nic, jeśliby nie zarobił, ja stawiam, że poruszyłby sprawę niezależnie od tego, czy zyskałby na tym w $$.
TOTALNE BZDURY! Dobry uczynek powinien być nagradzany, ale w żadnym wypadku wyceniany! Nagroda powinna być nagrodą, a nie ceną uzgodnioną wcześniej za coś. I nie generalizuj (apropos księży) - tak się składa, że znam wielu księży i o żadnym nie powiem, że modli się za pieniądze. Co do informatorów - jeśli ktoś ukrywa informację i nie wyjawi ją dopiero za odpowiednią cenę, to za przeproszeniem g*** a nie dobry uczynek jest. Handel zwykły.
Dokładnie.
Uff.... przynajmniej nikt mi nabijania licznika nie zarzuci
