Przestało na chwile sypać śniegiem, więc wziąłem dziewczynę na 15 minut do parku i sprawdziłem tą 85mm/1.8 z 50D. Wniosek: przy ciasnych portretach (sama głowa) korekta -2 całkiem nieźle się spisuje. Chcąc zrobić już trochę szerszy kadr (np. do pasa) jest ogromy FF.... Jak to możliwe? Da się to jakoś skorygować? Bo jak dam w korekcie mocno na + to przy ciasnych portretach mi ostrość będzie latać Jedynym wyjściem jest jak rozumiem co chwilę zmieniać +/-? ma ktoś egzemplarz wolny od takich wad? czy to normalne zachowanie tego obiektywu?