Tyle, że dodawanie światła, to nie to samo co dodawanie EV :>
Ja to rozumiem tak:
zapalam lampkę w ciemni i mierzę sobie padające, mam wynik: 5EV.
Gaszę pierwszą, zapalam drugą, i też mam wynik: 5EV.
Zapalam obie ... i ile jest?
11?
Ale poważnie. I co ci takie liczenie da?
EV nijak się nie nadaje do opisu źródła światła. Bo wystarczy lekko odsunąć i jest inaczej. I nie ładnie się tak chwalić znajomością logarytmów.
5EV + 2EV oznacza scenę oświetloną wartością 5EV i korygowaną tak aby na kliszę/matrycę wpadło o 2EV więcej światła.
Przykład:
5EV to ISO=100; t=1/4; F=2,8
korekta +2EV
to przysłona na 1,4 (2 działki)
lub czas na 1s (2 działki)
lub przysłana na 2 (1 działka) i czas na 1/2s
ewentualnie ISO na 400.
Czyli podsumowując 5EV +2EV oznacza takie ustawienie parametrów jakby scena miała 3EV. I proszę sobie to sprawdzić na światłomierzach.
Ostatnio edytowane przez kocis ; 21-10-2005 o 09:40
Czyli jak minek zapodał pytanie 3EV +4EV to trzeba ustawić parametry na -1EV.
Przysłona 1,4
czas 1s
ISO 200
6.Zamieszczone przez kocis
Jak to nie ma? EV pokazuje ile jest światła. Nie opisuje źródła tylko naświetlenie sceny, a to właśnie jest istotne podczas fotografowania.Zamieszczone przez kocis
Odsuniesz źródło - jest inaczej. Odsuniesz się sam - nic się nie zmieni.
Starałem się wyjaśnić w poprzednim poście jak to dodawania rozumiem. Chodzi cały czas o manipulację źródłami światła i co z tego wynika.Zamieszczone przez kocis
To co Ty napisałeś to jest przesuwanie.
Przy tym 11? zapomniałem dać uśmieszka ;-)