Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 14

Wątek: Czy używać filtra ochronnego?

  1. #1

    Domyślnie Czy używać filtra ochronnego?

    Jak sądzicie, warto używać filtra ochronnego na obiektyw? Bardzo Was proszę o polecenie konkretnego modelu. Pozdrawiam!

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar gwozdzt
    Dołączył
    Sep 2005
    Wiek
    51
    Posty
    5 780

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez migawkanatalia Zobacz posta
    Jak sądzicie, warto używać filtra ochronnego na obiektyw?
    moja ulubiona opinia na ten temat :-)
    http://groups.google.pl/group/pl.rec...3966dfa?hl=pl&

    Cytat Zamieszczone przez migawkanatalia Zobacz posta
    Bardzo Was proszę o polecenie konkretnego modelu.
    polecam czarny nieprzeźroczysty :-)
    Pozdrowienia, Tomek
    Kilka moich zdjęć... i sprzęt

  3. #3
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    71
    Posty
    5 757

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  4. #4
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    46
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez migawkanatalia Zobacz posta
    Bardzo Was proszę o polecenie konkretnego modelu.
    Ja polecam ten http://fotoklik.pl/akcesoria-foto-vi...v-ir-82mm.html
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  5. #5
    Coś już napisał Awatar Adamek13
    Dołączył
    Jan 2010
    Miasto
    Radzymin
    Wiek
    40
    Posty
    50

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    842 PLN?? o kutwa
    Jakiś czas temu obejrzałem filmik (link był gdzieś na forum) jak koleś wali młotkiem w soczewkę bodajże cannonowskiej 50-tki. Zero rys itp.
    Dwie tanie ufałki jakie do tej pory kupiłem, są ostatnimi tego typu wynalazkami w mojej torbie foto. Szkoda kasy...

  6. #6
    Uzależniony Awatar C80
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    ZS
    Wiek
    43
    Posty
    854

    Domyślnie

    Vitezowi w pierwszym poście filtr uratował eLkę. Ale potem wywołała wilka z lasu.

    http://www.canon-board.info/showthread.php?t=13517

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    50
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Mój filtr ochronny UV dawał straszne flary. Kiedy po godzinie fotografowania na mrozie -20 st., zmarznięty na kość, stanąłem przed faktem, że nie miałem żadnego zdjęcia, które by się nadawało na pamiątkę, przestałem używać.
    Poszedłem za radą, jaka dostałem na tym forum i jako filtra ochronnego używam tylko osłony światła.
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  8. #8
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    46
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    To ja może powtórzę moją mantrę, zastosowanie filtara ochronnego ma uzsadnienie:
    - na plaży, w wietrzny dzień (czyli praktycznie zawsze)
    - na pustyni podczas burzy piaskowej
    - na samochodowym rajdzie szutrowym
    - na zawodach żużlowych
    - w kamieniołomie, podczas prac strzałowych
    - przy fotografowaniu dziecka, które pcha paluszki w soczewkę (bo filtr, w odróżnieniu od obiektywu, można wymyć ludwikiem, pod kranem w kuchni)
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar szwayko
    Dołączył
    Jun 2004
    Miasto
    Olsztyn
    Wiek
    46
    Posty
    2 054

    Domyślnie

    Ja jeszcze dodam ze w zależności od rodzaju szkła warto go ożywać. Nie chodzi o cenę a o konstrukcję - wtedy gdy przednia soczewka szkła jest duża i znajduje tuz przy gwincie filtrów. Często od zakładania i zdejmowania dekielka rysuje się wtedy na brzegach soczewkę. Nie są to duże rysy ale zawsze się robią. Zwłaszcza jak używa się tych bardziej praktycznych dekielków typu Nikona, Tamrona czy Hamy - mającymi uchwyty wewnątrz, co ułatwia używanie ich gdy mamy osłonę przeciwsłoneczną.
    Dekielki te są bardziej zabudowane wewnątrz i prawie dotykają soczewki, często uderza się nimi najpierw w przednia soczewkę zanim się on zablokuje na gwincie.
    Miałem styczność z dwoma takimi szkłami, których właściciele zawsze używali osłon i za każdym razem dekielków, gdy chowali do torby szkło. Gdy pokazałem im jak wygłada druga strona takiego dekielka i jak się robi takie ryski byli mocno zdziwieni. Są to typowe bardzo małe ryski na obwodzie soczewki jak promienie słońca.

    Po drugie są szkła które wymagają filtra aby je uszczelnić.
    Takim przykładem jest Tamron 70-200/2.8 - rozbierałem takie szkło,bo miało tonę kurzu w środku (właściciel nigdy nie używał filtra). Sposób kalibracji przedniej grupy soczewek poprzez wsuwane różnej grubości podkładek wymusił konstrukcję, której zewnętrzny kołnierz (gdzie mocuje się filtry) nie może idealnie przylegać do przedniej soczewki. Zoomowanie powoduje zasysanie paprochów poprzez szczelinę miedzy kołnierzem a przednią soczewka, a następnie poprzez szczelinę gdzie są podkładki kalibrujące. Zamocowanie filtra uszczelnia to szkło - jakby konstruktorzy założyli to od razu.

  10. #10
    Bywalec Awatar radmro
    Dołączył
    Jun 2007
    Miasto
    Kraków/Warszawa
    Wiek
    55
    Posty
    196

    Domyślnie

    Na szkłach z wysunietą przednią soczewką stanowczo (zwłaszcza gdy chodzi o elki). Do 50 1.4 nie używałem bo soczewka siedzi w nim trochę głębiej i trudniej ją przypadkowo zahaczyć. Przy 70-200 też można sobie odpuścić jeżeli używa się osłony. A generalnie to wyznaję zasadę, że spokój umysłu jest najcenniejszy. A ten łatwo utracić gdy na szkle za ileś tam tysięcy zaczynają sie pojawiać rysy.
    5d2 + 6D + 24-70 2.8 + 70-200 2.8 IS II + 24 1.4 + 50 1.4
    flickr

Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •