Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Rozumiem, że nie musimy korygować, ponieważ 0 EV to szarość. Jednak w moim aparacie (Panasonic FZ8) nawet niewielkie odchylenia na drabince ekspozycji dają nienaturalne efekty. Podam przykład.
Przez okno w pochmurny dzień zrobiłem fotografię szarego chodnika, jako punkt odniesienia. W tle ustawiony był murek pokryty białą, obdrapaną farbą. Kiedy podczas trybu M i wprowadzonych wartości dla szarego chodnika (f 4.0 i 1/60) mierzonego spotem, przekadrowałem na biały murek, był on nienaturalnie przejaskrawiony i pozbawiony tekstury. Pomyślałem, ze może jest to spowodowane małą rozpiętością matrycy w cyfrze, a kiedy skorygowałem migawką aby na drabince pojawiło się 0 (f 4.0 i 1/125) barwa murka zmieniła się na bardziej naturalną, stąd nadal moje pytanie.
Dzięki za cierpliwość i przepraszam, za moje niezrozumienie.
Pomiar na szarą kartę to nie 0EV - to 4 lub 5 strefa Adamsa - taki "środek" ekspozycji. Jeśli biały murek jest prześwietlony to to "wina" małej rozpiętości tonalnej matrycy. Biała kartka ma poprawkę na światłomierzu ok. 2 i 1/3 EV (2 i 1/3 przysłony na przykład) czyli biel kartki jest "odległa" od "srodkowej" szarości o 2+ EV.
Nie wiem jak mierzy światłomierz w Panasonicu FZ8 - pomiar może być oszukany przez automatykę ekspozycji w aparacie.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Dzięki wielkie. Swoją drogą znalazłem właśnie to, co mnie interesuje
http://www.fotoamator.szm.com/Techni...nika-szara.htm
Z szarą kartą jak i z KAŻDYM wzorcem reguły są proste i nie ma potrzeby robić z tego "nauki", testów itp. Ma być (ogólnie) w kierunku obiektywu i co bardzo ważne tak ustawiona, żeby nie "lśniła". Powierzchnia ma być matowa. Każdy materiał (no prawie) można tak ustawić, że lśni, błyszczy, pracuje trochę jak lusterko.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.