pod strzałką w lewo.
A nie pomylka o ostrosci tez wiem chodzi mi o pomiar swiatla ty masz 300d jak sobie rdzisz?
Ja na codzien do korzystam z CW + 1/3 korekcji na polautomatyce. W sytuacjach ciezszych tj. bialy na czarnym, czarny na bialym wlaczam spota i krece na + badz -![]()
6D + 5D + 14 /2.8 + 35/1.4 + 50/1.4 + 85/1.8 + Fuji X-T1 + 35/1.4
A ja sie przyznam, ze chyba nie specjalnie na to zwracam uwage. Cos mam ustawione, zawsze trzaskam i potem tak robie korekcje wg histogramu...
1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II
to jeszcze jedno pytanie amatora
chodzi mi o pomiar szara karta przy pomocy pomiaru punktowego.
Fotografujac spotem szara karte, otrzymuje przykladowo f 4.0, 1/60. to jest szarosc. Teraz przelaczam aparat w tryb M i nastawiam to co pokazał mi swiatlomierz. kadruje na biala powierzchnie i drabinka espozycji idzie ku wartosci np. +2. I teraz pytanie. Czy strzelac od razu zdjecie, czy skorygowac np migawka tak, aby na drabince ekspozycji wyszlo na 0 ?
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Rozumiem, że nie musimy korygować, ponieważ 0 EV to szarość. Jednak w moim aparacie (Panasonic FZ8) nawet niewielkie odchylenia na drabince ekspozycji dają nienaturalne efekty. Podam przykład.
Przez okno w pochmurny dzień zrobiłem fotografię szarego chodnika, jako punkt odniesienia. W tle ustawiony był murek pokryty białą, obdrapaną farbą. Kiedy podczas trybu M i wprowadzonych wartości dla szarego chodnika (f 4.0 i 1/60) mierzonego spotem, przekadrowałem na biały murek, był on nienaturalnie przejaskrawiony i pozbawiony tekstury. Pomyślałem, ze może jest to spowodowane małą rozpiętością matrycy w cyfrze, a kiedy skorygowałem migawką aby na drabince pojawiło się 0 (f 4.0 i 1/125) barwa murka zmieniła się na bardziej naturalną, stąd nadal moje pytanie.
Dzięki za cierpliwość i przepraszam, za moje niezrozumienie.
Pomiar na szarą kartę to nie 0EV - to 4 lub 5 strefa Adamsa - taki "środek" ekspozycji. Jeśli biały murek jest prześwietlony to to "wina" małej rozpiętości tonalnej matrycy. Biała kartka ma poprawkę na światłomierzu ok. 2 i 1/3 EV (2 i 1/3 przysłony na przykład) czyli biel kartki jest "odległa" od "srodkowej" szarości o 2+ EV.
Nie wiem jak mierzy światłomierz w Panasonicu FZ8 - pomiar może być oszukany przez automatykę ekspozycji w aparacie.
Janusz,
Old enough to know better - but I do it anyway.
Dzięki wielkie. Swoją drogą znalazłem właśnie to, co mnie interesuje
http://www.fotoamator.szm.com/Techni...nika-szara.htm