Gdyby mnie bylo stac na 7D albo lepiej - 5Dmk2 to wybrał bym FF i kupił sobie Lke z f2.8 i bym byl szczesliwy;D
ale twoj post zabrzmial tak jakby canonem z nizszej polki nie mozna bylo zrobic dobrego zdjecia?? a co np zestaw 550D + 17-40 f4 nie bylby dobry;> nie mowie ze juz bym bral te szklo ale gdybym je sobie sprawil a moja przygoda z fotografia by sie rozwinela to napewno kupilbym pozniej puszke ktora bylaby mi potrzebna... a co do filmow z dslr...hmm widziales jakie cudo mozna tym nakrecic;> oczywiscie mowie juz po zlozeniu w jakims programiku... moze adobe after effects... a na poczatek moglbym sie pokusic o 550D i jakies inne szklo niz kitowe. Wiekszosc moich znajomych ma canona wiec dostep do innych szkiel bym mial.
Musisz tez wziasc pod uwage ze niektorych nie stac od razu na FF. Ja gdybym mogl sobie sprawic 7D napewno bym nie byl niezadowolony i dokladal od razu 2-3 tys zl na 5dmk2 skoro moj budzet oscylowal by w granicy 5k za body. Skoro chce miec filmy to chyba nic mi nie pozostaje jak 550D... Jesli jednak z nich zrezygnuje to najprawdopodniej wezme 50D. Owszem potrzebuje sprzetu do fotografii i mam zamiar dokupic sobie lampe i jakas portretowke...niestety jesli wydalbym 5 tysiecy na np 7D nie moglbym juz nic innego dokupic a na samo body odkladac bym musial kilka miesiecy wiecej.
Pozdro