Na ISO 1600 i f/1,4 miałem tam czas 1/800, wystarczająco żeby zatrzymać ruch (nawet w sumie mogłem dodać +1EV ale widać pomiar zwariował z powodu kameruńskiego halogena na wprost) i na 01 rozmazania żadnego nie widać. To był pierwszy taniec, dyrektor z "najpopularniejszą/najodważniejszą" dziewczyną sami na parkiecie - wejdź na parkiet obok nich i zrób zdjęcie z lampą...
Na 07 fakt, nawet na ISO 3200 i f/1,8 miałem czas 1/40 ale niedoświetlony jakoś o 1EV. Więc tutaj masz rację było ciemno ale rozmazania nie ma, poprostu tak była oświetlona scena, zresztą w swiatłach laserów, z dymem użycie lampy nie ma sensu, zrobi się wata na całym planie, której nawet zwiększonym natężeniem czerni nie da się skorygować.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Tak od tylca strony, uzupełniłem Poloneza![]()