[perqsista]

[muflon]

no muflon, to chyba nie jest wielka zagadka. Przecież zdjęcie jest po skosie i trawa jest mocno w tle za ptaszkiem.

Czyli ptaszek jest jeszcze bliżej niż te najbliższe krzaki? No to ja mam coś nie tak z poczuciem perspektywy, bo mówi mi ono, że w takim razie byłoby widać.... może dziób Poza tym najbliższe i najdalsze fragmenty łąki są IMHO bardziej rozmyte niż "środek". A w takiej sytuacji (o ile nie było to robione 600mm @f/1.8 ;-)) to nie ma bata, jakieś trawki w środku muszą być ostre...

BTW, Ja nie robię żadnych zarzutów, czy coś ;-) po prostu ciekaw jestem jak to było naprawdę.

[Zigi]

Czyli ptaszek jest jeszcze bliżej niż te najbliższe krzaki? No to ja mam coś nie tak z poczuciem perspektywy, bo mówi mi ono, że w takim razie byłoby widać.... może dziób Poza tym najbliższe i najdalsze fragmenty łąki są IMHO bardziej rozmyte niż "środek". A w takiej sytuacji (o ile nie było to robione 600mm @f/1.8 ;-)) to nie ma bata, jakieś trawki w środku muszą być ostre...

BTW, Ja nie robię żadnych zarzutów, czy coś ;-) po prostu ciekaw jestem jak to było naprawdę.

a może krzaczki z przodu były wyzsze niż trawa za nimi nad która to bociek leciał? W takim układzie krzaczki jeszcze nie w go a trawa juz za go.

[muflon]

a może krzaczki z przodu były wyzsze niż trawa za nimi nad która to bociek leciał. W takim układzie krzaczki jeszcze nie w go a trawa juz za go.

No dobra, to rzeczywiście byłoby wytłumaczenie ;-)

[perqsista]

No dobra rozwieję wątpliwosci. Wszyscy mieliście trochę racji z tym boćkiem.
Co do nieostrej trawki było w 100% jak napisał Kubaman i Zigi. Na oryginalnej fotce nie ma nic ostrego oprócz boćka, trawa nie jest nigdzie ostra. Muflon z kolei miał rację że GO jest podejrzanie mała. Grzebałem trochę z lens blur ale wyłącznie na 1-szym planie. Kilkadziesiat px przed boćkiem nic już nie było blurowane.

[Ptaku]

Co do tych dwóch kwadratowych to napisałem uczciwie, fotka "na dopingu" - boćki z zoo.

Ja naprawde nie ma nic przeciw fotkom w zoo, o ile ich wlasciciel nie pisze ze to wildlifephoto

Znam Twoje zdanie dotyczące kadrowania w postpocesie i generalnie się z nim zgadzam.

Ciesze sie

Zawsze staram się w miarę swoich skromnych umiejętności oceniać zdjecie przed naciśnięciem spustu migawki. Generalnie ma to dla mnie wymiar jak najbardziej praktyczny. Osobiscie nie mam nic przeciwko dobrze zrobionemu postprocessowi, ale taki jest niestety wybitnie pracochłonny. Przy dobrym kadrze po prostu nie traci się aż tyle czasu na takie zabawy

Własnie dlatego wole sie bardziej postarac w terenie, robiac na slajdach takie myki nie przechodziły, celuloidu nie dało sie "podrasowac"

No i oczywiscie schody się zaczynają jak z takiego cropa trzeba zrobić odbitkę ...

Swięte słowa

Pozdr
rafal gawelda

[perqsista]

Teraz z innej beczki. Przy okazji rodzinnego kotleta (bierzmowanie) chciałem popróbować takiej specyficznej niedzielno-popołudniowej reporterki (w kościele i przed kościołem). W sumie tematy wokół samej uroczystosci wydawały mi się znacznie ciekawsze. Sami oceńcie czy udało mi się opowiedzieć historyjkę "Wokół bierzmowania":

1.

źródło

2.

źródło

3.

źródło

4.

źródło

5.

źródło

6.

źródło

7

źródło

8.

źródło

[Robson01]

Te na zewnątrz to raczej niewiele mówią na temat: "bierzmowanie"

[mmsza]

Bierzmowanie bez bierzmowania. Gdyby nie tytuł to nikt by nie wiedział osochozi. Jeśli o mnie chodzi to ja tu nie widzę opowiedzianej historii.

[perqsista]

Przecież napisałem że to nie o bierzmowaniu tylko przy okazji bierzmowania. Fotki z bierzmowania mam w szufladzie. Wydawało mi się ze wypatrzyłem kika ciekawych momentów (fakt, mogły się zdarzyć przy innej okazji). Jeżeli to się Waszym zdaniem kupy nie trzyma to OK, ale nie piszcie, że tu bierzmowania nie widać-nie widać bo nie ma być widać. Chodzi mi wyłacznie o te otoczkę dotyczącą uroczystosci kościelnej, oczekiwanie, reakcje ludzi, znudzone dzieci itd...

[Routlaw]

7 mi się podoba, tylko sam nie wiem czy lepiej by było z nieobciętymi trzema głowami czy też odwracały by uwagę...