Nikt nas nie nauczy na takim kursie lepszego kadrowania, sterowania blyskiem czy zmieni sposob postrzegania swiata.
Na pewno wyniesie z niego wiecej niz żółtodziob. Jesli potrafi wyciagac wnioski oraz mysli kreatywnie to to czego nauczyla sie na kursie bedzie dalej rozwijane w celu wypracowania wlasnego warsztatu. Tzw. nieuki i osoby bez talentu zmalpuja jedynie to co zobaczyly na kursie i nigdy poza ten obszar nie wyjda -
- Czy osoba zaawansowana, posiadajaca wlasny warsztat powinna wybrac sie na kurs?
Chyba tylko po to aby podpatrzyc jak pracuje konkurencja...
Otóż to, tylko czy dla samego podpatrywania konkurencji warto wydać te kilkaset złotych? Myślę, że nie. I nie ma tu znaczenia, że kurs organizuje ktoś znany, nawet o wielkich umiejętnościach - W ciągu dwóch dni wymierne korzyści odnosi tak naprawdę tylko jedna strona - ta, która na tym robi kasę...