Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 87

Wątek: Kursy fotograficzne - dla kogo to i po co?

  1. #51
    Pełne uzależnienie Awatar marekb
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Wadowice,Kraków
    Posty
    2 273

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    :-D
    Odpowiedzialną robotę to ma kardiochirurg albo facet który betonuje podpory po trzystumetrowy wiadukt na autostradzie.
    Ripek, Ty naprawdę wierzysz w tą marketingową papkę, którą usiłujesz nam tutaj serwować ?
    weź zrób ślub i schrzań go to się przekonasz i nie gadaj głupot.Facet który betonuje nie ma odpowiedzialności, facet ma wykonac swoją robotę. Odpowiedzialność ma konstruktor i nadzór.

  2. #52
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marekb Zobacz posta
    weź zrób ślub i schrzań go to się przekonasz i nie gadaj głupot.
    Nie zamierzam, zostawiam to zawodowym fotografom, którzy bez wątpienia zrobią to lepej niż ja
    Facet który betonuje nie ma odpowiedzialności, facet ma wykonac swoją robotę.Odpowiedzialność ma konstruktor
    ... i kierownik owego betonowania. I to właśne tych panów miałem na myśli. Z resztą typowych fizycznych pracowników, przerzucających masę szuflą z betoniarki przy takim betonowaniu akurat nie ma
    .. i nadzór.
    Ci to akurat w dalszej kolejności.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  3. #53
    Pełne uzależnienie Awatar ripek
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    40
    Posty
    1 486

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    :-D
    Odpowiedzialną robotę to ma kardiochirurg albo facet który betonuje podpory po trzystumetrowy wiadukt na autostradzie.
    Ripek, Ty naprawdę wierzysz w tą marketingową papkę, którą usiłujesz nam tutaj serwować ?
    Nie czytasz ze zrozumieniem Powiedziałem że to odpowiedzialna praca a nie kwestia życia i śmierci...

    Jest wiele odpowiedzialnych zawodów ale nie zniżaj zawodu fotografa ślubnego (dobrego) do wykładacza kafelek bo bede zmuszony powiedzieć że nie wiesz o czym mówisz... Kafelki można zerwać i położyć jeszcze raz.
    Ostatnio edytowane przez ripek ; 18-02-2010 o 01:37
    Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II

  4. #54
    Pełne uzależnienie Awatar Sergiusz
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    mazowiecka wioska
    Posty
    2 708

    Domyślnie

    A ja tam jestem zdania, że twór taki jak „fotograf ślubny” nie istnieje. Fotograf to fotograf. Podobnie jak zdun, bednarz, dekarz czy doker. Zawód jak jeden z wielu. Fotografia podobnie jak wiele innych zawodów ma swoje odbicie w hobby czy życiowej pasji. Nie trzeba być kucharzem aby gotować czy cukiernikiem aby wypiec ciasteczko. Podobnie nie trzeba być fotografem aby zrobić na ślubie czy weselu zdjęcia. Wystarczy trochę odwagi. Jak ktoś robi trochę więcej zdjęć niż tylko w wakacje i trochę poczyta i poćwiczy fotoreportaż to spokojnie da sobie radę. Trochę inaczej jest z plenerem. Tu już niestety trzeba zagłębić się w arkana wiedzy i poznać kilka niuansów fotograficznych typowych dla fotografowania ludzi w tym przypadku zdjęć pozowanych. Wypada poznać pewien klucz aby pokazać pewne relacje pomiędzy osobami i zapisać je na zdjęciu, zdjęciach. Pomijam tu zupełnie techniki fotografowania czy obróbki bo jest to już indywidualne podejście fotografa do tematu lub uleganie panującej modzie. Natomiast klucz, o którym powyżej pozostanie niezmienny. I wydaje mi się, że aby go poznać wystarczy kilkugodzinne spotkanie w tym temacie. Oczywiście nikt po kilkugodzinnym spotkaniu nie zostanie mistrzem ale powinien dać radę.
    Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.

  5. #55
    Coś już napisał
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    83

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez pank Zobacz posta
    Nikt nigdy nie twierdził że te warsztaty w 2 dni zrobią fotografa z kogoś kto dopiero kupił aparat. Natomiast twierdzenie że korzyści z nich mają tylko prowadzący, materialne jest raz że bzdurą a dwa niegrzeczne, twierdzisz że wszyscy którzy w takich warsztatach uczestniczą to naiwni idioci?
    I ja tak nie twierdzę. Chodziło mi o to, że Twój post, w którym użyłeś słowa "zacząć" mógł sugerować, że zaczynałeś od zera, a dwudniowy kurs wyniósł Ciebie na poziom zawodowca. Tylko tyle.
    "Niegrzeczne"? Daruj sobie ten mentorski ton, kolego. I nie wciskaj mi tego czego nie napisałem.

  6. #56
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ripek Zobacz posta
    Nie czytasz ze zrozumieniem Powiedziałem że to odpowiedzialna praca a nie kwestia życia i śmierci...
    Jak wiele innych. Zgadzam się że to praca trudna, wymagająca predyspozycji i wiedzy a i doświadczenia jest bardzo pomocne. Nie zgadzam się jednak ze stwierdzeniem że wiąże się ona z jakąś wyjątkową odpowiedzialnością. Skopiesz jeden ślub to klient Ci nie zapłąci, skopiesz kilka to wylecisz z rynku i będziesz sobie musiał poszukać innego zajęcia. Na tym odpowiedzialność się w zasadzie kończy.
    Jest wiele odpowiedzialnych zawodów ale nie zniżaj zawodu fotografa ślubnego (dobrego) do wykładacza kafelek bo bede zmuszony powiedzieć że nie wiesz o czym mówisz... Kafelki można zerwać i położyć jeszcze raz.
    Teraz to ty nie czytasz ze zrozumieniem, czy ja pisałem o kafelkarzu ?
    Ponadto, co do zrywania płytek, ok, można to zrobic gdy w grę wchodzi jedna łazienka ale czy powiedziałbyś to samo o hali, w której jest tego powiedzmy 2000 m2?

    Ja bardzo nie lubię dwóch rzeczy:
    1. Dorabiania ideologii do wykonywanej przez siebie pracy
    2. Wciskania ludziom że istnieją skróty, dzięki którym mogą osiągnąć pożądany poziom rozwoju (w jakiejkolwiek dziedzinie) szybko, w weekend, tydzień czy miesiąc.

    Nie twierdzę oczywiście że Wasze warsztaty są do niczego, choćby dlatego że w nich nie uczestniczyłem. Ba, program macie rzeczywiście ciekawy. Ale dalej będę się upierał że aby dobrze wykonywać tą pracę potrzeba czegoś więcej niż kilku dni szkolenia i paru prób "na żywym organizmie".
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  7. #57
    Pełne uzależnienie Awatar ripek
    Dołączył
    Jul 2005
    Wiek
    40
    Posty
    1 486

    Domyślnie

    Ależ skróty istnieją jeśli nie w ćwiczeniu postrzegania otoczenia i obyciu ze sprzętem to na pewno w takich dziedzinach jak model biznesowy. Prosty przykład: pokazałem warsztatowiczom moją 4 stronicową pisaną maczkiem umowę. Dorastała ona przez 4 sezony ślubne. W niektórych punktach byli zdziwieni że sytuacje przed którymi się bronię mają miejsce

    Teraz to ty nie czytasz ze zrozumieniem, czy ja pisałem o kafelkarzu ?
    Przekolorowałeś z kariochirurgiem w jedną stronę, ja w drugą Chodzi o to że fotografia jest po środku. Możesz pisać że spartaczenie ślubu kończy się na stracie finansów - ale wg mnie zostaje jeszcze spartaczona pamiątka z którą zostaje klient... Dla niektórych zdjęcia może są mało ważne ale bądź co bądź na forum fotograficznym nie powinienem tezy o wartości fotografii bronić :P

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Ale dalej będę się upierał że aby dobrze wykonywać tą pracę potrzeba czegoś więcej niż kilku dni szkolenia i paru prób "na żywym organizmie".
    Ależ oczywiście masz rację. Ja co krok podkreślam (i także w tym wątku) że warsztaty to tylko drobna część edukacji
    Canon G10, WP-DC28, :grin: 5d mkIII:grin: 5d mkI 17-40L 24LII 35L 85LII 580II

  8. #58
    Bywalec
    Dołączył
    Jun 2009
    Miasto
    wlkp.
    Wiek
    51
    Posty
    186

    Domyślnie

    Warsztatów nikt nikomu nie zabroni organizować i brać za to kasy.
    Według mnie dobrze, że coś takiego jest, a czy się będzie brało w nich udział to już każdego sprawa. Na naukę i wymianę doświadczeń nigdy za późno.
    Najważniejsza sprawa to to, żeby ludzie biorący udział w owych warsztatach, komentowali czy są dobrze prowadzone i czy warto.
    Choć z drugiej strony to też może być tak, że jeden coś z nich "wyniesie", a inny nie - błędne koło, temat bardzo indywidualny.
    6D|5D+BG-E4|7D|40D+BG-E2|S14 f2.8 EX HSM|C 24L MkI|35L|C 50 f1.4|C 85 f1.8|C 100 f2.8 USM Macro|C 24-70 f2.8 L|C 70-200 f2.8 L IS|C 100-400 IS L|T 17-50|S 10-20 f4-5.6|C 18-200IS|C 580EXII|C 580EX i tyle...

  9. #59
    Pełne uzależnienie Awatar pank
    Dołączył
    Mar 2008
    Miasto
    wawa
    Posty
    1 502

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez marcinicus Zobacz posta
    "Niegrzeczne"? Daruj sobie ten mentorski ton, kolego. I nie wciskaj mi tego czego nie napisałem.
    Dobra, rozumiem że tego nie napisałeś?

    Cytat Zamieszczone przez marcinicus Zobacz posta
    W ciągu dwóch dni wymierne korzyści odnosi tak naprawdę tylko jedna strona - ta, która na tym robi kasę...
    Nazywam się Piotr Knap, to i informacja że moje nazwisko można wyguglać nie jest zdaje się sprzeczne z 8 punktem regulaminu forum więc nie rozumiem czemu zostało to usunięte. Albo inaczej, rozumiem, ale powód jest dość żenujący

  10. #60
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ripek Zobacz posta
    Ależ skróty istnieją jeśli nie w ćwiczeniu postrzegania otoczenia i obyciu ze sprzętem to na pewno w takich dziedzinach jak model biznesowy. Prosty przykład: pokazałem warsztatowiczom moją 4 stronicową pisaną maczkiem umowę. Dorastała ona przez 4 sezony ślubne. W niektórych punktach byli zdziwieni że sytuacje przed którymi się bronię mają miejsce
    A konsultowałeś ta umowę z jakimś prawnikiem ?
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

Strona 6 z 9 PierwszyPierwszy ... 45678 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •