Musisz cofnac sie do pierwszego postu w tym watku, tam masz moje zdanie na temat 2-dniowych kursow. Nawet podzielilem potencjalnych kursowiczow na 3 grupy zaawansowania.
Mimo wszystko, czego by te wszystkie kursy nie dotyczyly, to zasady funkcjonowania kursow sa mniej wiecej takie same, a ludzie w nich uczestniczacy nie roznia sie zbytnio od siebie i ich umysly funkcjonuja na statystycznie usrednionym poziomie - dlatego wlasnie pozwolilem sobie pogeneralizowac. A tu nagle pank wyskoczyl, ze skoro nie bylem na kursie fotografii slubnej, to tak naprawde nic nie wiem na temat 2-dniowych kursow.. bo najwidoczniej te od fotek slubnych sa wyjatkowe i przekazuja taka dawke wiadomosci, jaka na innych kursach mniej lub bardziej pokrewnych z fotografia trzeba by przyswajac latami
Nie sposob sie z tym nie zgodzic.