Masz pretensje o to, ze to co uprawiasz to chamstwo i cwanictwo i ktos nazywa sie rzeczy po imieniu? Jak inaczej nazwac oszusta? W moim przekonaniu buractwo brzmi niewinnie. I prosze nie podcieraj sie kultura, juz udowodniles ze Ci jej brak opisujac czym sie zajmujesz. Do tego bezczelnie i na sile starajac sie udowodnic, ze to nie Ty zle robisz, tylko ze kupujacy jest sam sobie winien, bo uwierzyl w zdjecia lub opis. Ja wiem ze jak Cie ktos zlapie za reke, to najlepiej mowic ze to nie Twoja reka, ale blagam.. bez przesady.

I wciaz nie dostrzegasz drobnej roznicy - w reklamie nie kupujesz modelki, tylko krem. W ogloszeniu z samochodem kupujesz dany egzemplarz samochodu, ktorego stan oceniasz po zamieszczonych fotografiach. Sugerowanie, ze cos jest w innym stanie niz w rzeczywistosci to oszustwo, a te cale szczescie jest karalne w tym kraju.

Poza tym z watku technicznego zeszli na prawno-mornalny.