Dokładnie tak. To nic nadzwyczajnego i termin występuje w wielu językach. U nas przyjęty w slangu. Podobnie jak np. "skręć o dwie przysłony" czy "f-stopy" albo "pełne f-stopy".
EDIT: Polskie "jasność obiektywu" też nie jest ścisłe bo to tak naprawdę o otwór względny chodzi. :-)