Czy mógłbyś być ciut bardziej konstruktywny? Czy mógłbyś z łaski rozwinąć swoją wypowiedź do czegoś co ma więcej sensu?
Pytanie - co to jest krajobraz? Czy to po prostu rejestracja widoczków? Czy coś więcej?
A może krajobraz to nie widoczki? A może to pokazanie relacji pomiędzy elementami, relacji zdefiniowanej przez światło? Pokazanie obiektu głównego w relacji z jego otoczeniem, z jego tłem? Pokazanie fascynującej faktury obiektu? Albo jego kształtu? A ponad wszystkim - światło!
Jak robimy zdjęcie to musimy sobie zadać pytanie - co pokazujemy i dlaczego.
Bez zadania tego pytania, a oferując po prostu widoczek bez zamiaru, to szkoda czasu własnego i innych.
Czy źle mówię?