Więc uzbierałem 70-200L4 IS i 100-400L, dojrzewam do zmiany puszki z 550D na 7D. Ja nie żądam od sprzętu rzeczy których nie jest w stanie spełnić.
Widzę różnice w pracy tych obiektywów po podpięciu ich do 50D.
Ale to nie jest wina 550D tylko szkieł. Dlatego twierdzę że jakość obrazu z 550D jest dla mnie w zupełności wystarczająca i nie mam parcia na 5D mkII.
Jakoś nie zauważyłem wpływu położenia aparatu na pracę światłomierza 550D.
Możesz to jakoś udowodnić?