To nie była złośliwość z mojej strony. Raczej zastanowienie czy Wy macie pecha czy ja wyjątkowe szczęście.
Ale tak musi być. To jest dobrze przemyślana strategia. Body xxxd (np. 550D) jest ogólnie bardzo fajne i AF z ciemnymi zoomami raczej daje radę. Jeśli jednak chcesz coś więcej (np. jasne obiektywy), to okazuje się, że lepiej kupić xxD. Po pewnym czasie zauważasz, że w xxD też nie ma szału - na szczęście jest 7D. 7D - super puszka, tylko, że nie ma do APS-C sensownych jasnych stałek. Tak więc zapada decyzja - FF. No tak, tylko, że najtańsze 5D II ma naprawdę dobry tylko centralny punkt AF, a oprócz tego jest zauważalnie wolniejszy (latki/s, shutter lag) od xxD nie mówić już o 7D. Cóż pozostaje więc kupić 1 Ds.). Miłych zakupów
![]()
Działa. Ale tak na marginesie, to trudno polecić ten obiektyw do APS-C. Kosztuje kupę kasy, nie ma zbyt uniwersalnego zakresu, nie jest porywająco ostry i waży spooooro. W amatorskich zastosowaniach (550d) lepsze efekty uzyskasz za pomocą któregoś z Tamronów za duuuuużo mniejszą cenę.
@jotes25,
raczej chce skompletować sobie szklarnie dlatego szukam czegos dobrego.Tamron to jednak nie jest AF marzeń nawet biorąc pod uwagę dobre właściwości optycznie poszczególnych modeli.Szukam raczej systemowych szkieł.Tylko żeby ten AF był pewniejszy.
pozdr
chesky
To nie złośliwość - to życzliwośćWkroczyłeś bowiem na ścieżkę, której trasa jest precyzyjnie zaplanowana przez Canona. Generalnie chodzi o to, żebyś kupił puszkę i szkła zamiast nowego samochodu
. Mnie również wkurza wiele rzeczy w sprzęcie Canona (w tym AF). Kiedyś w czasach analogu przebyłem ścieżkę od Eosa 1000 do 5, po czym świadomie cofnąłem się do 100. W wypadku cyfrówek wystartowałem od xxxD, lecz zatrzymałem się na xxD i na razie się trzymam. Dla mnie dalsze brnięcie w APS-C nie ma sensu, bo nie ma dobrych, jasnych obiektywów dla tego systemu. Z drugiej strony FF jest nadal za droga i brakuje mi w niej pewnych rzeczy (np. wbudowanej lampy - a co!). Na razie po prostu robię zdjęcia i od czasu do czasu obserwuję rynek. nie powiem - pojawiają się fajne rzeczy, ale nie są na tyle przełomowe, abym się skusił. W sumie, szkoda, że nie mam jakiegoś znajomego z D700 Nikona - chętnie bym go sobie sprawdził na spokojnie
![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner
Optyczni testowali: Canon EOS 550D
pozdrawiam, vidocq