Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: obiektyw do zdjęć w ruchu

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Krzychu
    Dołączył
    Aug 2004
    Miasto
    Ambush Country
    Wiek
    49
    Posty
    3 611

    Domyślnie

    Wszystko zależy od tego jak daleko od tych modeli będziesz - muflon (poszukaj jego wątku na forum) ma m.in. świetne zdjęcia modeli i używa (tak patrząc po exifach) 300 f/2.8 + TC 2.0 albo 500 f/4.0 co średnio się mieści w Twoim budżecie...
    200 mm to prawdopodobnie będzie dużo za mało...
    Pozdrowienia,
    KZ
    KZ Aviation Photography

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar muflon
    Dołączył
    Mar 2004
    Miasto
    Zürich
    Wiek
    47
    Posty
    6 763

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Krzychu Zobacz posta
    200 mm to prawdopodobnie będzie dużo za mało...
    Niekoniecznie... zakładając, że autor ma w miarę swobodny dostęp do modeli, 200mm może (przy pewnej dozie współpracy ze strony pilota ;-)) wystarczyć. Stabilizator nie wymagany - tu nawet 1/200 wystarcza do przyzwoitego rozmycia śmigieł. Ale za to AF musi być jak najszybszy. Może rzeczywiście stare 70-200/4? Albo któraś tańsza 400-Lka? (100-400IS, 400/5.6).

    A zdjęcia rzeczywiście mam np. takie - patrząc po dacie, to robione jeszcze 100-400IS. Stałka 500mm to jest w tej dziedzinie jednak hardcore - najpierw miesiąc treningu, żeby w ogóle trafić w cel, a potem drugi miesiąc, żeby za nim jakoś podążać ;-)

  3. #3
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Sprawdziłem na swoich zdjęciach. Jako, że i latam (częściej) i robię zdjęcia tym zabawkom (rzadziej) to:

    - trochę zależy jakie zdjęcia chcesz robić. Jeśli takie jak pierwsze poniżej to 400mm (czyli 100-400) w zupełności wystarczy. To jest z odległości "nieprzeszkadzającej" i bezpiecznej dla pilota, modelu i fotografa.

    - jeśli takie jak drugie poniżej to - prawie każda ogniskowa będzie dobra (tu 180mm) ale po dogadaniu z pilotem można stanąć metr od niego.

    - Największa klasa to 90 (sr. wirnika 1602 mm) jest nieco większa od prezentowanych na zdjęciu T-Rexów 600N (śr. wirnika 1350mm) i tak nie radzę podchodzić na mniej niż ok. 10 m od helika w zawisie. Przy mniejszych modelach można podejść na powiedzmy 5 metrów. Dla bardzo małych modeli można robić i z metra.

    - w trakcie akrobacji to lepiej nie być za blisko i tu znowu 100-400 w zupełności wystarczy. Canon 70-300 IS powinien być przyzwoitym zamiennikiem w "klasie" ok 1500 zł. (zwłaszcza na cropie - moje są na FF)

    - w trakcie akrobacji to nawet przy dużej współpracy z pilotem i tak jest bardzo trudno nadążyć. Nawet jak wiem jaka będzie kolejna figura i w jakim kierunku poleci to... te bydlątka są naprawdę szybkie. Za to helikiem nigdy nie odlatuje się daleko. Pilot musi dobrze widzieć położenie helikoptera bo... może być kosztowne spotkanie z kretami na lotnisku. :-)

    Wydaje mi się, że obiektywów powyżej 400 mm niespecjalnie potrzeba na polskich lotniskach modelarskich. Zwykle nie są zamknięte dla widzów ale serdecznie radziłbym pogadać z pilotem zanim zaczniesz się pałętać w okolicy.

    Wszystko ponizej to pełne klatki nic nie cropowane.

    100-400 na 400mm


    70-200 na 180mm



    Im się najłatwiej robi zdjęcia jak stoją na półce (po wyczyszczeniu na "sen zimowy") :-)
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 07-02-2010 o 21:31

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •