Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Konserwacja głowicy kulowej

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar Tezet-gdynia
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Gdynia
    Posty
    1 283

    Domyślnie

    Panowie, panowie. Jedni pisza - smarowac, inni nie smarowac. Dlaczego ? A wiec - jesli glowica jest metalowo-metalowa - mozna smarowac. Jesli jest metalowo-plastikowa lub plastikowo-plastikowa - to nie mozna. Plastiku sie nie smaruje, nawet jak ma kontakt z metalem A dlaczego warto nalozyc chociazby odrobine substancji smarujacej w przypadku metalowo-metalowego polaczenia ? Poniewaz

    1. Zmniejsza luz -> dokladnosc
    2. Zmniejsza skokowy ruch elementow -> plynnosc
    3. Zwieksza trwalosc -> metal nie trze o metal, powierzchnie dzialaja tak jakby w filmie olejowym

    Najlepiej do tego nadaje sie smar bialy - litowy, kupiony w sprayu ma charakter plynny ktory dobrze penetruje kazdy zakamarek/mikroszczeline - a po chwili gestnieje, jednak nie twardnieje
    Ostatnio edytowane przez Tezet-gdynia ; 05-02-2010 o 14:14

  2. #2
    Uzależniony
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    840

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Tezet-gdynia Zobacz posta
    Panowie, panowie. Jedni pisza - smarowac, inni nie smarowac. Dlaczego ? A wiec - jesli glowica jest metalowo-metalowa - mozna smarowac. Jesli jest metalowo-plastikowa lub plastikowo-plastikowa - to nie mozna. Plastiku sie nie smaruje, nawet jak ma kontakt z metalem A dlaczego warto nalozyc chociazby odrobine substancji smarujacej w przypadku metalowo-metalowego polaczenia ? ...
    Mam Manfrotto 484. Moim zdaniem kulka jest kompozytowa, reszta metalowa. Oryginalnie w głowicy było nieco ciemnego smaru.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •