co by nie było... kanał i już. Takim sposobem FJ stracił klienta.
ale specyfika polskiego rynku mówi że nie rpzejmujemy się jednym klientem... hehe... takie rzeczy to tylko w Erzepo mnie napewno wpadł jakiś dzieciak i kupił puche nieświadom że sprzedawca go orżnął.