Tylko pod warunkiem, że nie będziesz narzekał przy zakupie, że twój korpus ma już na liczniku kilkaset klatek.
Tak, tak... Dla "widzimisię" macantów sklep ma zainwestować nierzadko kilkadziesiąt tysięcy złotych., które przy marży w porywach do 5% będą odrabiać przez pół roku, a po roku i tak będą nowe modele do kupienia...W dobie obecnej konkurencji ( z netu także ) każdy mieniący się poważnym podejściem sklep foto powinien mieć po jednym egzemplarzu jednego modelu "do macania " właśnie.