Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Wątek: 380EX - oceńcie stan

Mieszany widok

  1. #1
    Awatar ewelxd
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Jelenia Góra
    Posty
    1

    Domyślnie 380EX - oceńcie stan

    Chcę kupić lampę, a mam dość okrojony budżet. Znalazłam dość tanią ofertę, ale nie jestem pewna, czy lampa nie jest zajechana.
    Sprzedający pisze, że tylko wizualnie nie jest do końca rewelacją, a technicznie działa bez zarzutu.
    Proszę o radę, oceńcie fachowym okiem czy warto (cena między 200-300zł)
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3f52556ce.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...206d1ef66.html

  2. #2
    Coś już napisał
    Dołączył
    Dec 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    71

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez ewelxd Zobacz posta
    Chcę kupić lampę, a mam dość okrojony budżet. Znalazłam dość tanią ofertę, ale nie jestem pewna, czy lampa nie jest zajechana.
    Sprzedający pisze, że tylko wizualnie nie jest do końca rewelacją, a technicznie działa bez zarzutu.
    Proszę o radę, oceńcie fachowym okiem czy warto (cena między 200-300zł)
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...3f52556ce.html
    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...206d1ef66.html
    Na 1 zdjęciu wokół palnika jest jakiś klej ? Ogolnie obodowa jest porysowana tragedii raczej nie ma. No ale cieżko po zdjęciach ba nawet majac lampe w rekach stwirdzic czy jest zajechana. To nie jest lampa pierwszej młodości więc napewno kilka tys błysków zrobiła No ale nie jest to lampa reporterska więc nie bedzie tak zajechana jak sprzet redakcyjny Za 200-300zł nie kupisz lepszej lampy! Tyle to dobry filtr kosztuje więc nawet jakby miała posłużyć rok to chyba fajnie
    Pozdrawiam

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar gadget_zary
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Żary/Wrocław
    Wiek
    35
    Posty
    1 046

    Domyślnie

    po stanie zew. za dużo nie da się odgadnąć, troche porysowana (jak to lampa), pamiętaj że to już leciwy sprzęt + nie posiada trybu manualnego
    Może lepiej trochę się wstrzymać i dozbierać chociażby do Nissina 622i ?

  4. #4
    Bywalec Awatar fotomih
    Dołączył
    Apr 2009
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    167

    Domyślnie

    Osobiście bym jej nie kupił. Za 300-350zł można kupić nissina z gwarancją.
    Jak nie masz kasy to kup na początek jakiś dyfuzor na lampę wbudowaną za 15zł i zbieraj na coś lepszego.
    Pozdrawiam

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar liquidsound
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Kraków
    Wiek
    41
    Posty
    1 956

    Domyślnie

    Ja bym nie bral, widac, ze lampa nie zadbana. Lepiej juz dozbierac do 420EX. Napewno ktos aktualnie sprzedaje, sprawdz w dziale sprzedam :P (Bo Vitez ostatnio na mnie ciety to tylko patrzy za co mi kartke dac wiec wole nei ryzykowac)
    1Dx, 5D III, 33, 650, 20 2.8 , 24L, S35 1.4, 50L, 85L II, C70-210 3.5-4.5, 600EX-RT, 580EX,
    Było: 1Ds mk II, 1D mk III, 6D, 5D, 40D,600D, 350D, Z16 2.8, 24L II, 35L, 85 1.8, 50 1.4, 24-70L II, 24-70L, T28-75, 28 1.8, 35 2.0, T S-M-C 50 1.4., 430EX II

  6. #6
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Liquidsound ma rację, lepiej zapolować na 420ex. Można kupić za około 400 zł, czasami i mniej. Podstawową wadą 380ex jest obracane głowicy tylko w jednej płaszczyźnie, więc gdy robisz pionowy kadr to już jej sobie nie obrócisz.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  7. #7
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    138

    Domyślnie

    Wszystko zależy od sprzedawcy. Jeżeli chodzi o lampę, to jej wiek i przebieg ciężko stwierdzić, a kupując używany sprzęt nie wiesz ile jeszcze życia przed nim. Z drugiej strony ciężko lampę zajechać. Gdzieś półtora roku temu kupiłem 550ex która wyglądała masakrycznie -przód jakby ktoś nożem skrobał, pęknięty dyfuzor. Atutem była cena, wychodziło jakieś 60-70% innych używek. Zasugerowałem się opinią o sprzedawcy i jestem bardzo zadowolony, bo lampa działa idealnie. Osobiście jestem zwolennikiem kupowania sprzętu używanego, może dlatego, że jeszcze nigdy się nie zawiodłem. Natomiast kupiłem rok temu z dziewczyną laptopa, który jak się okazało miał wadę matrycy - już 8 miesięcy walczę ze sprzedawcą i lapek dalej nie działa. Podobną sytuację miałem w Anglii, padł mi nowy telefon, mogłem go wysłać na gwarancję oraz ubezpieczenie które posiadałem obejmowało awarię telefonu. Gwarant wykręcił się jakoby telefon był zamoczony-bzdura, ubezpieczalnia też powołała się na jakiś kruczek. Ogólnie proponuję zadzwonić do sprzedawcy i poprosić o okres próbny, jeżeli jest taka opcja najlepiej się spotkać. Zawsze jest szansa, że lampa może paść po jakimś czasie i wtedy pozostaje sprzedać ją jako uszkodzoną lub na części, chętny zawsze się znajdzie.
    Nie namawiam ani nie odradzam, decyzja należy do ciebie.

  8. #8
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez More86 Zobacz posta
    Z drugiej strony ciężko lampę zajechać.
    Nie do końca zgodzę się z tą opinią. Żarnik się wypala, odbłyśnik żółknie. Niemniej im prostszy model lampy tym mniejsza szansa że ktoś jej używał zarobkowo i walił seriami trzy razy w tygodniu. Jakość wykonania, w przypadku lamp, jest podobna dla modeli amatorskich i topowych, zatem łatwej trafić dobrą 380ex niż 550ex.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

  9. #9
    Bywalec
    Dołączył
    Sep 2008
    Miasto
    Gdańsk
    Posty
    138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    Nie do końca zgodzę się z tą opinią. Żarnik się wypala, odbłyśnik żółknie. Niemniej im prostszy model lampy tym mniejsza szansa że ktoś jej używał zarobkowo i walił seriami trzy razy w tygodniu. Jakość wykonania, w przypadku lamp, jest podobna dla modeli amatorskich i topowych, zatem łatwej trafić dobrą 380ex niż 550ex.
    Oczywiście jest opcja, że ktoś używał sprzętu reportersko i o tym nie wspomni, ale taką ewentualność możemy zazwyczaj wyeliminować czytając opinię o sprzedawcy. I faktycznie przebarwiony "odbłyśnik" mówi nieco o stanie lampy.
    Swoją drogą dolegało to mojej poprzedniej (właśnie 380ex) i przyznam, że nigdy nie odebrałem tego za wadę, chociaż możliwe że byłoby to dokuczliwe gdyby zależało mi na idealnym WB.
    Ostatnio edytowane przez More86 ; 05-02-2010 o 02:41

  10. #10
    Cenzor Awatar MacGyver
    Dołączył
    Apr 2006
    Miasto
    Wrocław
    Wiek
    47
    Posty
    7 043

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez More86 Zobacz posta
    Swoją drogą dolegało to mojej poprzedniej (właśnie 380ex) i przyznam, że nigdy nie odebrałem tego za wadę, chociaż możliwe że byłoby to dokuczliwe gdyby zależało mi na idealnym WB.
    Przyżółkły odbłyśnik wiąże się również z pewną stratą siły błysku.
    Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •