jezeli chodzi o negatyw, to raczej zasluga inzynierow projektujacych emulsje a nie laboludka, a jezeli chodzi o kolor skory z cyfry (przy swietle blyskowym); gdybys wymyslil dobry sposob i zrobil z tego wtyczke do PSa, to pewnie jezdzilbys nowa s mercedesa
xdream - sprobuj dobierac balans bieli zawsze kiedy mozliwe wedlug kartki. jak robisz sesje na dworze, to o ile warunki nie sa bardzo zmienne (chmury i wiatr) to nie powinno byc wiekszych problemow.
pamietaj tez, ze wiekszosc klientow nie dostrzega takich niuansow. jesli masz spedzac dlugie godziny na korektach koloru, to pomysl, czy warto.
inna kwestia, ze z tego co piszesz, zgaduje ze chodzi o jakies bardzo duze odstepstwa (pokaz zdjecia, to bedzie latwiej ocenic). bo jesli mowisz, ze negatywy z labu maja dobre kolory... gdzie laboludek ma mozliwosc baaardzo krokowej i niedoskonalej kontroli koloru, a jednak sa dobre...
poprobuj na sucho z balansowaniem bieli na bialej kartce i ocen na ile przynosi to poprawe.
inne pytanie kontrolne: jakies filtry typu Sky czy ocieplajacy na obiektywie?
to ten Polanski? rezyser?Zamieszczone przez muflon
wydaje mi sie, ze jesli suknia mlodej jest biala, to wogole nie ma problemu - wywolujac RAWa: ,,czerpiemy'' punkt bieli wlasnie z sukni (a jesli nie, to z innej czesci ubrania mlodej/mlodego). szybkie i skuteczne.
350d, KIT 18-55, 50/f1.8, 100-300/f4.5-5.6 USM, 420EX. www.gawryl.pl
oczywisie gawryl nipisales to co wlasnie potrzebne w tej dyskusji, wielu ale to
bardzo wielu fotografow tak robi, bo niema sie co oszukiwac ze w warunkach innych niz swiatlo dzienne odcien skory moze sie bardzo roznic z roznych powodow i niema o co "bic piany" poniewaz mlodzi i tak nie zauwaza, sam sprawdzilem po zdjeciach w "USC" bardzo dziwne swialo zarowe" ni w pi... ni w oko nawe balans pobrany z bieli lub czerni strasznie oszukiwal i nic sie nie dalo poradzic.
dobry sprzęt jeszcze lepszy fotograf
"galeria zdjęć artystycznych" www.bandit.digart.pl
jesli robisz RAW-y. mnie osobiscie przy takiej ilosci zdjec jaka sie generuje na slubie, krotkim czasie na ich oddanie, i relatywnie niskich wymaganiach jakosciowych (w sensie odwzorowania barw) by sie nie chcialo. wole balans na kartke i "coco jumbo i do przodu"
na dworze nie ma wiekszych problemow i zawirowan gdyz swiatlo jest naturalne; zakladajac ze wiekszosc portretow robione jest w cieniu to z kolorem skory przy niebieskiej barwie swiatla nie ma problemu; przy pracy z bleda mamy cieple kolory i natrulane cieplo wiec nawet gdy sie wkradnie zolty to nie burzy calosci; ja przy pracy w plenerze oprocz raw wlaczam zapis do jpeg z balansem ustawionym na blysk i wszystko w cieniu jest ladnie reprodukowane; lampa rozbija cienie i jest bardziej plastycznie; problem jest przy swietle blyskowym w kosciele; wtedy przy wyzszych czulosciach miesza sie swiatlo i jest powazny problem z oddaniem wlasciwych barw (wlasciwych mam tu na mysli subiektywne odczucia)
jeszcze odniose sie do osob, ktorzy maja klientow za malowymagajacych; otoz praca jaka sprzedajemy swiadczy o nas samych; nie zauwazy klient, ale zauwazy byc moze jego ojciec przyjaciel nasz przyszly klient...
a miedzy tym wszystim jestesmy jeszcze my sami i nasze dobre smopoczucie
dokladnie tak (najczesciej tak wlasnie jest)
Jak się zarabia trzeba inwestować. Najbliższe zakupy tablica barwna, program InCamera (program obsługuje kilka rodzajów tablic kolorów). Ustaw w aparacie WB na sztywno 5400, następnie przy danym oświetleniu zrób jedno zdjęcie z tablicą. Potem w PS generujesz sobie profil do twojego aparatu i zdjęć, które właśnie zrobiłeś i traktujesz tym wszystko hurtem. Kolory powinny być OK, pozostaje poprawić kontrast i nasycenie. Jeżeli pomimo to są problemy pomocny okazuje się program iCorrect Portrait.
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
