Tak sie zlozylo ze wybralismy sie w trojke z pracy na warsztaty, byly trzy zestawy sprzetowe.
- 5DmkII + 70-200/4IS
- 7D + 70-200/2.8IS
- D90 + jakis kit
Wszystkie trzy osoby maja pojecie o robieniu zdjec.
Porownywalismy JPG prosto z puszki a pozniej zabawa RAW'ami.
D90 odpadl ze wzgledu na kolory, wiem, da sie, profile itd. Ale jesli ktos nie ma na to czasu, nie ma lightroom'a albo ps'a. Wlasciciel po tej sesji mysli o Canonie.
7D lepiej, ale problem z iloscia detalu. W kazdym przypadku szkla przymkniete na 8-11 ISO 100. Zdecydowanie mniej ostre niz z 5D.
5D wyszedl widocznie lepiej.
Jeden przyklad:
http://gallery.dziki.pl/70-200-4L-IS/DPP_0017?full=1
Przeskoczylem z 40D na 5DmkII. Ten drugi daje zdecydowanie wiecej detalu, szumy przy ISO100 w obu podobne, tzn nie rzucaja sie w oczy ale jesli ktos potrzebuje idealnie gladkich przejsc w cieniach to zaden CMOS do tego idealny nie jest, dobrze dziala forsowanie -1EV. Ucina troche swiatel ale w studio przynajmniej wg mnie dynamika nie jest tak krytyczna, jednak panujemy nad swiatlem.