Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
...Fuji Realą, ale z tym materiałem mało który skaner nie robi cyrków....
Dokładnie - ten film chyba jedynie dobrze wychodzi skanowany w labach. Jest strasznie gesty i wymaga skanera z ostrym swiatlem. I tylko dobrze naswietlone klatki wyjda jako tako na domowym skanerze.

Zastawiam sie ze wzgledu na skanowanie jest sens uzywania specjalnych filmow skoro i tak koncowa kolorystyka zalezy od PhotoShopa. I czy nie lepiej robic kolor na filmach latwo skanujacych sie. Ostanio skanowalem stare filmy - jakies kodaki goldy i duzo lepiej one mi wychodza na BenQ 2750i niz Reale. Mniejsze ziarno i szumy.
To samo ze slajdami lepiej mi sie skanuja Provie i tanie Kodaki - niz geste Velvie. Tyle ze na rzutniku jest juz inaczej ;-(

Ze wzgledu na skanowanie negatywow mysle o przejsciu na Kodak Profoto 100 zamiast Reali. Mozna go kupic za 35zl/5pak., wiec duzo taniej.
Czy ktos robil na tym materiale?

Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
Przykładzik na szybko, z Ilforda Pan 400
Z czarno bielom nie ma zadnych problemow wszystko dobrze wychodzi.

Cytat Zamieszczone przez jajurek
Szczególnie dobrze widać strukturę skanów na dużych powiększeniach - z laboratorium barwy są jednorodne, gdy na tych amatorskich jest mnóstwo wtrąconych pikseli zanieczyszczających obraz, struktura jest "brudna".
Masz racje jest tak. Labowe skany przechodza odszumianie i wyostrzanie zwykla siatka wyostrzajaca. Mimo widocznej struktury na odbitkach jej nie widac. Chcac uzyskac bardziej czyste kolory proponuje kazdy skan z przejechac Noise Ninja z ustawieniami Filter Luminance 5,20,10; Filter Colors 10,10,10; USM 225 na radius 0,5.
Sprawdza sie to dla skanow przynajmniej 2700dpi. Strata szczegolow obrazu przy tej rozdzielczosci jest praktycznie niezauwazalna. Potem zdjecie wyostrzyc zwyklym filtrem Sharpen. Po cropowaniu do rozmiaru odbitki powtarzamy Sharpen. W ten sposob uzyskujemy odbitki z labu takie jak przy oddaniu bezposrednio filmu - z jednolita struktura i czystymi kolorami.