3 lata i rozklekotana?
moja 50/1.8 ma chyba z 15 lat i działa świetnie, choć właśnie przeszła na emeryturę (kupiłem 50/1.4).
dokonałem dokładnie tej samej zmiany (1.8 -> 1.4) i faktycznie, AF nie jest aż tak dużo lepszy (na cropie), jak możnaby się spodziewać, ale bez wątpienia jest nieco celniejszy i szybszy. natomiast plastyka obrazu IMHO jest lepsza, ja widzę różnicę.
tyle tylko, że ja trafiłem na wadliwą sztukę 50/1.4 - nie ma jeszcze miesiąca, a ma losowy FF/BF i USM zaczął właśnie skrzypieć, jak stare drzwi, więc i na takie rzeczy trzeba zwracać (dziś) uwagę :-(
co do 85/1.8 potwierdzam to co napisali już inni - ostry od 1.8 i AF pewny nawet na cropie.
przy okazji: 28/1.8 tez jest fajne, ale wg mnie jest to taki zwykły "wół roboczy", tzn. zapinam wtedy gdy ma być jasno i szerzej, ale nie ma tego "wow!-effect" (jaki jest obecny w 50/1.4 i 85/1.8).
odpowiadając na pytanie autora wątku: IMHO potrzebujesz c50/1.4 (oczywiście dobrej sztuki) - uzyskasz najlepszą głębię ostrości, przy odrobinie wprawy nauczysz się używać 1.4 nawet na cropie, i bez większego problemu obejmiesz całą sylwetkę czy motocykl. 85/1.8 to szkło wybitnie do portretów.