Nikt jeszcze nie wspomniał o popularnych u nas akumulatorkach GP, których sam używam i sobie chwalę, komplet 2500mAh w zależności od warunków (czyt. jak silnie trzeba przeciętnie dopalać) wytrzymują 200-350 błyśnięć, po dwóch latach używania minimalnie tylko straciły na mocy, bez jakiś negatywnych skutków można ładować w szybkich ładowarkach (ja używam PB65 - ta sama firma - po godzinie komplet do użytku).
I jeszcze jedna fajna rzecz - do samego końca szybko ładują lampę, czas pełnego ładowania nie zwiększa się wraz z poziomem rozładowania akumulatorków, tylko ostatnie parę strzałów wyraźnie dłużej, co jest znakiem, że czas je wymienić

Cenowo chyba też nie wyglądają źle, komplet 4x2500mAh można za jakieś 25zł dostać.

Imo - nie ma się co szczypać i szukać tanich podróbek, żeby je wsadzać do lampy za 1,5k zł, gdy koszt 3 dobrych kompletów to 5% kosztów lampy