Ja mam akurat do 50d i raczej nie polecam, wersja podstawowa, te same guziki co firmowy.
Przede wszystkim rachityczne zamknięcie komory baterii, aż się prosi, żeby je przez przypadek złamać. Dwa to to, że zdarzają się (rzadko, bo rzadko) zgrzyty między gripem z korpusem (spust migawki na korpusie przestaje działać, trzeba strzelić gripem i wraca do normy, to samo z kółkiem nastaw obok spustu).
Do plusów na pewno można zaliczyć cenę i dodatkowy chwyt do zastosowania z zwykłymi bateriami. No i zaczęły w nim normalnie działać stare akumulatory z 350d (wsadzone bezpośrednio do puszki robiły ok. 10 zdjęć i konieczny był restart, bo pucha pokazywała, że jest rozładowany)