dzieci do pewnego wieku sa obureczne, i to glownie rodzice/nauczyciele/otoczenie przymuszaja je do pisania prawa reka, sam jestem leworeczny ale wygodniej jest mi obslugiwac myszke prawa reka, pisac za to prawa reka nie umiem i pewno nigdy sie nie naucze, zreszta z marnym skutkiem idzie mi pisanie lewa reka bo wszelkie piora i dlugopisy zaprojektowano tak zeby ja ciagnac prawa reka a ja lewa musze skrobac pod prad, to wykancza stalowki, malo tego wizjer aparatu przykladam do lewego oka i mimo ze kiedys dawno temu smialem sie ze nie ma slr-ow dla leworecznych to uwazam ze nie jest to tak duzy problem zeby je robic, gitary moze i sa robione dla leworecznych ale tu juz bardzo duze znazenie ma szybkosc, koordynacja ruchow i polozenie reki, i tam rzeczywiscie jest sens, juz przyzwyczailem sie do tego, ze podobnie jak z myszka, wszystkie klawisze i pokretla funkcyjne mam pod prawa reka i lewa moge sobie spokojnie kadrowac, nie sprawia mi to szczegolnie problemu, szkoda tylko ze czasem mi wizjerek paruje przez to ze jestem lewooczny, polozenie nosa wiadoma sprawa...
EDIT:
moja lewooocznosc nie ma nic wspolnego z leworecznoscia, mam na to zelazny argument![]()