W takim razie to jakaś nowsza wersja karty graficznej Intela, która musi w tym maczać palce. Pod innymi systemami niż Windows, gdzie sterowniki rzadko wspierają sprzętowe dekodowanie przez kartę graficzną, procesor musi być naprawdę konkretny, żeby Full HD śmigało jak trzeba.

Ale to co piszesz, to dobra wiadomość. Inna rzecz, że grafiki Intela w netbookach mają celowo obniżone taktowanie, żeby wydłużyć prace na baterii i obniżyć temperaturę, więc są wolniejsze od identycznych odpowiedników u większych braci, jakim są normalne laptopy.

Nie mam bardzo szerokiego rozpoznania, żeby wyciągać bardzo szczegółowe wnioski, jedno czego jestem pewien, to, że posiadanie w miarę nowej grafiki dramatycznie zmniejsza wymaganie co do reszty podzespołów komputera przy odtwarzaniu materiałów Full HD.