Cześć,
Czy jest sens stosować obiektywy tele do portretów ? Zwykle do tego typu fotografii polecane są jasne stałki typu 30/1.4, 50/1.8, 85/1.8. Zakładając że nadal będę pstrykał głównie twarze, czy mogę cokolwiek zyskać kupując szkło 100 lub 200mm ? - nie wiem, lepszy bokeh, ładniejsze kolory, większą ostrość, płytszą głębię ostrości, etc. etc. ?
Inaczej rzecz przedstawiając: załóżmy że zakładam EF 70-200/2.8 L IS USM, ustawiam 70mm, pstrykam portret, po czym przestawiam na 200mm, cofam się ileśtam kroków i ponownie pstrykam portret, w ten sposób żeby twarz modela/modelki zajmowała dokładnie taką samą cześć kadru jak na zdjęciu numer jeden. W który sposób Wy strzelilibyście portret, który da ciekawszy efekt artystyczny, dlaczego ?
Dzięki !