Cytat Zamieszczone przez darek-td
Nie wiem dlaczego, ale ostatnio jak zakładałem film do aparatu - po nawinięciu się negatywu z kasetki na przeciwną szpulkę - lustro sie podniosło... i tak zostało. Obawiałem się ruszać je mechanicznie, przwinąłem więc negatyw (przy okazji wpadł mi do kasety). Po założeniu kolejnej rolki - wszystko było OK .
Czy spotkało to kogoś z Was ?
Co robić w podobnym przypadku - w przyszłości ? . Czy przewijać film ? Czy można jakoś inaczej kombinować ?
Pozdrawiam i proszę o radę.
Uszkodzony, rozregulowany soft od kontrolera elektroniki.Jeżeli aparat po wlozeniu negatywu bedzie Ci szykowal negatyw do robienia zdjec czyli start od ostatniej klatki i nastepnie odrazu zwijal do kasety negatyw to amen.Tego niestety ale Canon nie serwisuje tylko aparat z miejsca wymienia - więc jesli nie masz gwarancji będzie to jak sam Rozumiesz bolało.Radzil bym oddac Ci go na przeglad duzo nie kosztuje a wykalibruja aparat.Koszt okolo ~48 zl to chyba mniej niz nowy prawda?