A wiesz, ze to nie jest głupi pomysł ;-). Za te kilka lat będziemy opowiadać kawały, ze jesteśmy najlepszymi kierowcami na świecie, bo ci słabi i myślacy inaczej wyginęli na takich drogach :-)Zamieszczone przez muflon
A wiesz, ze to nie jest głupi pomysł ;-). Za te kilka lat będziemy opowiadać kawały, ze jesteśmy najlepszymi kierowcami na świecie, bo ci słabi i myślacy inaczej wyginęli na takich drogach :-)Zamieszczone przez muflon
Pozdrawiam
Marek
Nie wiem o jakim dyskomforcie mówisz ?? No dobra, jesli mam się położyć na siedzeniu pasażera, to czasem musze się odpiąćZamieszczone przez Tomasz Golinski
... ale nie robię tego w czasie jazdy, gdy skupiam się na drodze..
Pozdrawiam
Marek
Noo, choćby uciskają klatkę piersiową, nieznacznie. Da się do tego przyzwyczaić i być może (nie wiem) jest do pominięcia.Zamieszczone przez MarekC
Aha, niby czemu taksówkarze są zwolnieni z obowiązku zapinania pasów?
No właśnie - demonizujesz coś co jest do pominięcia :-)Zamieszczone przez Tomasz Golinski
A dlaczego zawodowi kierowcy rajdowi zapinają pasy ?? Co więcej w rajdówkach mają 5-cio punktowe, te to naprawdę ograniczają ruchy w fotelu..i nie narzekają "głupcy" na to ???
Pozdrawiam
Marek
Doczytaj ... zwolnienie dotyczy jedynie czasu kiedy przewożą pasażerów. Rozwiązanie to jest chyba zadośćuczynieniem ich wnioskom w sytacjach zagrożenia ich życia. Wydaje mi się, że zagrożenia nie pochodzącego ze strony innego uzytkownika drogi tylko pacjenta który chce pozbawić ich samochodu albo nawet życia.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
Taksowkarze sa zwolnieni z obowiazku zapinania pasow nie ze wzgledow wygody tylko ze wzgledow na zagrozenie wynikajace z przewozenia ludzi. Chodzi o to aby nie krepowaly ruchow podczas ewentualnej samoobrony itp.Zamieszczone przez Tomasz Golinski
ponadto:
Zwolnieni z obowiązku stosowania pasów:
Art. 39. 2. Obowiązek korzystania z pasów bezpieczeństwa nie dotyczy
1) osoby mającej orzeczenie lekarskie o przeciwwskazaniu do używania pasów;
2) kobiety o widocznej ciąży;
3) kierujący taksówką osobową podczas szkolenia lub egzaminowania;
4) instruktora lub egzaminatora podczas szkolenia lub egzaminowania;
5) policjanta, funkcjonariusza Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, inspektora kontroli skarbowej, funkcjonariusza celnego i Służby Więziennej, żołnierza Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej - podczas przewożenia osoby (osób) zatrzymanej;
6) funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu podczas wykonywania czynności służbowych;
7) zespołu medycznego w czasie udzielania pomocy medycznej;
8) konwojenta podczas przewożenia wartości pieniężnych;
9) osoby chorej lub niepełnosprawnej przewożonej na noszach lub w wózku inwalidzkim.
powiedzmy ze jeszcze wszystko jest ok jesli ktos szafuje wlasnym zyciem i zdrowiem, niestety w motoryzacji najczesciej glupota i brawura wyrzadza szkody rowniez tym zupelnie niewinnym
tomku: jadac z tylu tez uwazasz ze powinienes miec wybor zapinania pasow ?
Ostatnio edytowane przez TommyTheCat ; 05-10-2005 o 17:28
Canon 30D
a mnie się wydaje , że :napisał Tomsz Goliński:
Przecież sam napisałeś, że daje poczucie bezpieczeństwa A to, że człowiek czując się bezpieczny, jest bardziej skłonny do brawury (podświadomie), jest naturalne
1. zapięcie pasów może rzeczywiście wpłynąć na to ,że człowiek poczuje się bezpieczniej i słusznie - szanse na przeżycie w razie wypadku zwiększają się- ale z tego powodu nie będzie znacząco mocniej szalał na jezdni. Wariactwo drogowe wynika z innych przyczyn- zapięte pasy i wynikające z nich nieco większe poczucie bezpieczeństwa mają tu minimalne znaczenie- bez pasów debil też będzie szalał.
2. Zagrożenie dla zdrowia z powodu zapięcia pasów- np. zaplątanie się, trudność rozpięcia się po wypadku- jest możliwe właśnie dlatego, że pasy były zapięte i udało się dzięki temu przeżyć- inaczej nie było by już tego problemu. Oczywiście mogą być i inne sytuacje ale jak powiedział muflon to sytuacje zdarzające się 1:milion przypadków.
3. Większośc naszego społeczeństwa to głupcy więksi lub mniejsi- tu zgadzam się z Tomkiem , więc dla ich- naszego dobra obowiązek zapinania pasów jest potrzebny. A sądzę , że mądrzy ludzie bez wielkiej straty czy ujmy dla siebie mogą zgodzić się na ograniczenie sobie wolności w tym zakresie- tym bardziej że nic chyba realnie nie tracą.
EOS 50 E +Grip, EOS 350d+BG-E3, EFS 18-55, EF 50 f/1.8 II , EF 75-300 f/4-5.6 USM IS , Flektogon 20 f/2.8, 550 EX, CF 1GB,
Apacer cd 211, Kiev 88TTL z obiektywami, Lowepro 400 AW, Photo Trekker Classic, Manfrotto 455 B, 479-4B
a poczucie dyskomfortu - jak pisze Tomek ? - jeżdżę dużo od 15 lat i poczucie dyskomfortu mam dopiero gdy nie zapnę pasów, nie zauważyłem też bym przez zapięte pasy bardziej się męczył. Oczywiście mojego zdania nie można tu zgeneralizować ale podejrzewam, że jeśli Tomek mówi o pewnym dyskomforcie i wynikającym z tego zmęczeniu, to musi jezdzić od niedawna. Być może początkujący kierowca czuje się jakoś dziwnie z pasami na klacie (niemal jak hiperaktywny pacjent szpitala psychiatrycznego :-D ) ale kręcenie kierownicą i wciskanie pedałów , używanie kierunkowskazów , klaksonu , wreszcie :grin: -ręczne pokazywanie innym na drodze co o nich myślimy też jest nieco dziwne dla kursanta, który przyzwyczaił się chodzić pieszo.
Ostatnio edytowane przez adwent ; 05-10-2005 o 22:35
EOS 50 E +Grip, EOS 350d+BG-E3, EFS 18-55, EF 50 f/1.8 II , EF 75-300 f/4-5.6 USM IS , Flektogon 20 f/2.8, 550 EX, CF 1GB,
Apacer cd 211, Kiev 88TTL z obiektywami, Lowepro 400 AW, Photo Trekker Classic, Manfrotto 455 B, 479-4B