Tryb M to tryb świadomy. O tym co powstaje, decydujesz TY, to Ty robisz, nie aparat. Nie ma znaczenia jak wspaniałe i świetne są wyświetlacze, fakt że lepsze są użyteczniejsze, ale istotniejsze jest info o histogramie.
W trybie M ustawiamy parametry pod histogram, nie lustrzankę kolegi.
Wasz sprzęt się różni: softem aparatu (możliwa inna faktyczna czułość matryc przy tym samym nominalnie iso) i przede wszystkim użytym obiektywem.
Porównujesz zoom ze stałką, pamiętaj o tym. Tamron, choć ma dużo zalet, ma też spore winietowanie w stosunku do 50mm sigmy, bez względu o której tu mowa. To wpływa znacząco na zaciemnienie obrazka.
Nie wdawaj się testy, patrz na histogram i ciesz się robieniem zdjęć.