Ongiś śniło mi się, że kupuję EF 200/2 w okazyjnej cenie 17 k zł. Coś w tym jest, bo akurat tego szkła pożądam, a czy kiedykolwiek będę je miała - nie mam pojęcia.
Dzisiaj za to śniło mi się, że miałam fotografować ślub koleżanki, który - nie wiedzieć czemu - odbywał się w salach mojej starej podstawówki. Ponadto mój aparat zwariował, nie mogłam znaleźć żadnych ustawień, a jak znalazłam, to nie mogłam wyzwolić migawki. A potem okazało się, że ktoś ukradł moją torbę z backupem i szkłami. Horror istny. Może to dlatego, że w kwietniu robię swój pierwszy ślub? Psychoanalityk potrzebny od zaraz![]()