Ciepełko nastało na wątku...
Dyskusja gorąca się zrobiła. Moim zdaniem niepotrzebna. Zdecydowanie niepotrzebna.
Klub tworzy się tutaj od jakiegoś czasu. Pisząc TUTAJ mam na myśli Canon-Board.info. Nazwa Canon-Foto-Klub zupełnie mnie nie zaskoczyła i mi nie przeszkadza. Pomysł i chęć zrzeszenia się powstały na CANON-Board.info - w miejscu, gdzie piszą, dyskutują, czytają Canonowcy choć nie tylko. Statystycznie rzecz biorąc nazwa taka była nawet wysoce prawdopodobna.
Poza tym - chyba najważniejsze - została wybrana w głosowaniu. Klepnięta. Kropka.
Jestem Canoniarzem. Tak. Przyznaję się. Mógłbym być Nikoniarzem ale nie jestem. Jestem Canoniarzem, bo ileś tam lat temu przesiadłem się dobrego ruskiego aparatu na jeszcze lepszy japoński i już tak zostało. Pasuje mi ten sprzęt, przyzwyczaiłem się do niego, jestem Canoniarzem.
Nie jestem onanistą sprzętowym, broń Boziu.
Może dlatego nie przeszkadza mi ta nazwa. Nie przeszkadzałaby mi jakakolwiek inna. Klub mógłby nazywać się "eLka" jak moja pierwsza żona. Nie przeszkadzałoby mi to. Lubię ją nadal. Nie oczekiwałbym jednak od niej czegokolwiek w związku z tym, że należę do Klubu jej imienia...
Nie brzydzę się Nikona. Nie pałam nienawiścią do Nikoniarzy. Ale nie jestem Nikoniarzem, bo mi Nikon nie leży... Nawet ostatnio bawiłem się D300 kolegi. Super sprzęt ale nie dla mnie - z przyzwyczajenia jestem Canoniarzem. Bo mi Canon dobrze w ręku leży, wiem gdzie szybko zmienić wartość ISO, punkt AFa i przyzwyczaiłem się do prostokątnej muszli ocznej. I do dziesiątek innych szczegółów lustrzanek Canon.
Jestem Canoniarzem i należę do Canon-Foto-Klub.
....jeśli brać pod uwagę sprzęt to jestem również Pentaksiarzem, bo mam również Pentaksa. I Kodakowcem, bo mam też hybrydę Kodaka.
Nikoniarzem też w sumie po części jestem. Jestem Użytkownikiem, mało aktywnym może ale Użytkownikiem forum.nikon.org.pl
Jestem trochę zaskoczony, że teraz nagle okazuje się, że nazwa jest BE.
Nazwa jest BE, ponieważ:
- Canon jest drogi
- Canon Inc. (Canon Polska Sp. z o.o.) nic nam nie da
- Bo nie dostaniemy od Canona nic w zamian za to, że że promujemy Canona.
Dobrze ujęte.
krzda, nie obraziłeś.
Eminesia strzeliła w kolano Klubu (lub swoje), który się dopiero zawiązuje, bo nie interesuje jej to kto nie chce do niego należeć?
Alde przejechał 900 kilometrów, żeby się spotkać na kilka godzin, zrobić cokolwiek, żeby się zorganizować.
Plany. Pytacie co dalej, kalendarz spotkań...
Wyobraźcie sobie, że nie ma się na razie z kim spotykać... Zazdroszczę ludziom ze Szczecina, ludziom z Krakowa, że mają okazję i spotykają się ze sobą. W Skierniewicach gdzie mieszkam nie ma chętnych. Ale mam nadzieję że to się zmieni. Okazuje się, że Dinderi mieszka w "okolicy", kilka innych osób pewnie też. Mam ochotę się spotykać z miłośnikami fotografii do których się zaliczam. Ktoś jeszcze ma?
Jestem pewien, że w lato spotkamy się na pewno w większym gronie niż w Łodzi w styczniu.
Wyluzujcie.
PS
...dajcie sobie spokój z nazwą...
Są chętni do zorganizowania/spotkania się na "Canonowe Focenie Marcowe"?
1. AMMarshall