Propozycje na to co dalej, powinny przede wszystkim rodzić sie w głowach członków. Stowarzyszenie powstaje po to, żebyśmy ruszyli WŁASNE d... i przestali liczyc na innych. Dlatego, osobiście bardziej liczę na to, że Ty cos zaproponujesz, niz na wpisy takie jak cytowany. Bo one nic kompletnie nie wnoszą. Pokazuja tylko, że masz roszczeniowy stosunek do świata i tyle. Żadne stowarzyszenie non-profit, oparte na czlonkach z roszczeniowym stosunkiem, nie ma szansy na konkretne działania. Bo to członkowie bedą tworzyć stowarzyszenie, a nie zarząd. Zarząd jest od koordynacji i kierunkowania działań, ale nie od robienia czegokolwiek za nas.
Stowarzyszenie nie ma być firmą, która coś za Ciebie załatwi, tylko czymś co Ci ew. pomoże zrealizowac swoje własne pomysły.
Posty Janusza Body nie sa destrukcyjne. Rzucają pewne, nowe światło, na aspekty które dotad nie były dyskutowane. Moze dlatego, że rzeczy działy się za szybko, a może dlatego, ze zbyt mało sie o niektórych rzeczach rozmawiało.
Myslę, że warto przedyskutowac niektóre rzeczy na nowo i zapraszam WSZYSTKICH chetnych, zeby czynnie brali udział w tej dyskusji.