Pokaż wyniki od 1 do 10 z 236

Wątek: [Canon-Foto-Klub] Bardziej realnie, mniej wirtualnie

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    W krótkiej działalności "klubu u Piotra" już mieliśmy podjejrzliwe pytania "a jak mam N to mogę przyjść"[...]Po jaką cholerę Canon w nazwie. Nie podoba mi się to bardzo, bardzo i w tym względzie zdania nie zmienię.
    Wrzuciłem info o powstajacym klubie na forum o psach i jednym z pierwszych pytan w odpowiedzi, było: "A z Nikonem tez mozna?"
    Z jednej strony coraz bardziej się skłaniam ku Twojemu pogladowi, z drugiej mam cały czas dylemat, bo przecież ktoś napisał "musi nas cos wyróżniac, bo inaczej bedziemy jednym z pierdylionow klubów fotograficznych". Myslę nad tym od chwili spotkania zalożycielskiego w Łodzi i głosowania nad nazwą. I na dzień dzisiejszy, głosowałbym jednak nad "Klubem eLka". I mam cichą nadzieję, że sąd odrzuci nazwę Canon-Foto-Klub i bedziemy zmuszeni nazywac sie inaczej... Co pewnie wyjdzie nam na dobre.
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  2. #2
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    ... bedziemy jednym z pierdylionow klubów fotograficznych....
    Nie ma ich tak dużo. :-) Nie musi nas nic wyróżniać - ten argument uważam za dziecinny. Nawet bardzo dziecinny. Pytanie za 50000000 punktów - jaki jest CEL istnienia tego stowarzyszenia bo albo nie został on jasno i wyraźnie określony (co sąd wytknie natychmiast) albo jest wokół tego pierdylion nieporozumień czyli wracamy do niejasnego określenia celu. :-) Ja się powtórzę: jeśli celem tych spotkań jest pogadanie o fotografii, wzajemne przekazywanie wiedzy, wymiana doświadczeń, wspólne plenery, wypady za miasto to jak najbardziej TAK. Nawet jeśli są to "rozmowy o niczym" to też tak - może mniejsze tak ale OK. To są, dla mnie realne i sensowne powody dla których jestem gotów się spotykać. I zupełnie nie przeszkadza mi czy na spotkania przychodzi ktoś z jednorazówką kodaka za 20 zł czy z wypasionym N czy C. Wspólne i publiczne onanizowanie się sprzętem? Zdecydowanie odmawiam.

    Mój punkt widzenia jest tu bardzo prosty. Do Klubu-Canon się nie zapiszę. Nie muszę bo już jestem członkiem takiego "stowarzyszenia" poprzez fakt posiadania sprzętu marki C i wystarczy. Nie interesuje mnie promowanie marki - nic z tego nie mam i mieć nie będę. Za przynależność do tego "towarzystwa" już sporo zapłaciłem i dopłacać nie mam ochoty. :-)


    EDIT: Towarzystwa czy Stowarzyszenia molochy - sformalizowane, ze składkami, warunkami naboru i miliardem zadań do wypełnienia, żeby być przyjetym do światłego grona się mocno przeżyły. Przykłądem niech będą ZPAF i (z innej dziedziny PZW). Towarzystwa, które dawno zjadły własny ogon. Obecnie zjadają to do czego ogon był przyczepiony a głowa dalej tkwi w mniemaniu o własnej wyższości i nieomylności. Świeć Panie nad ich duszą.
    Ostatnio edytowane przez Janusz Body ; 04-02-2010 o 13:35

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Pytanie za 50000000 punktów - jaki jest CEL istnienia tego stowarzyszenia bo albo nie został on jasno i wyraźnie określony (co sąd wytknie natychmiast) albo jest wokół tego pierdylion nieporozumień czyli wracamy do niejasnego określenia celu. :-)
    Nie no, cel zostal jasno określony i raczej tutaj awarii nie będzie.
    Zresztą, jesli dobrze pojmuję ideę klubu, ten cel to własnie, przede wszystkim (cyt. - Janusz Body) "pogadanie o fotografii, wzajemne przekazywanie wiedzy, wymiana doświadczeń, wspólne plenery, wypady za miasto [...] "rozmowy o niczym"." etc., etc.

    Jest jeszcze chyba czas, zeby ew. coś zmienić, przed pójsciem do sadu. Dlatego myslę, ze takie opinie jak Twoje, sa niezwykle cenne, bo na pewno znajdzie się wielu z podobnymi argumentami, chocby poprzez zwykle nasladownictwo Wciąż mam dziwne wrażenie, że za mało sie mówi, a za duzo czeka na to co powiedza inni.
    Ostatnio edytowane przez dinderi ; 04-02-2010 o 14:01
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  4. #4
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Mnie się wydaje, że jest ogromnie dużo niekonsekwencji wśród 'ojców założycieli' - za dużo chciejstwa i niezbyt skrywanych marzeń, że się koncern C zlituje, wybuli kasę albo da każdemu po 1Ds Mk. x co roku (ok. conajmniej presesom ). Takie zafałszowanie drobne. "Ciche marzenia" i "oficjalne cele". Tylko to jest nazbyt czytelne i (niestety) naiwne. Z moich obserwacji z plenerów szczecińskiej "Migawki" wynikają bardzo odmienne wnioski. Starsza pani z kompaktem na plastikowym statywie wyraźnie delektująca się i skupiona na kadrowaniu, na tym co robi, zrobiła na mnie większe wrażenie niż tabun 1D i D3 obok. Naprawdę. Frekwencja na tychże plenerach jest imponująca a ludziska 'głosują nogami'.

    Zupełnie nie rozumiem dlaczego i klub i nazwa nie miały by być neutralne. Nawet 'eLka' neutralna nie jest. Nie wiem 'Migafka' (tak z błędem f zamiast w) w odniesieniu do fotoamatorów, fotofanów, fotomaniaków, fotoprofi (albo takich co za profi się uważają) bardziej mi pasuje niż 'ni pies ni wydra' czyli używanie nazwy C. W jakim celu!?. Nie wiem, zapewne jestem nierozgarnięty ale cel użycia słowa Canon w kontekście celów jest dla mnie zupełnie niezrozumiały - wyjąwszy Sci-Fi czyli 'ciche marzenia'.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  5. #5
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    PS at the beggining.
    Czy ktos mi moze wytlumaczyć jak debilowi, (moze byc na PW i nie mam nic przeciw nazwaniu mnie w tej kwesti niekumatym imbecylem), jak sie tutaj uzywa przycisku do wybiórczego cytowania? Próbuje od kilku miesięcy to skumać i mam wrazenie, że to nie dziala wogóle...

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Mnie się wydaje, że jest ogromnie dużo niekonsekwencji wśród 'ojców założycieli' - za dużo chciejstwa i niezbyt skrywanych marzeń, że się koncern C zlituje, wybuli kasę albo da każdemu po 1Ds Mk. x co roku (ok. conajmniej presesom ). Takie zafałszowanie drobne. "Ciche marzenia" i "oficjalne cele".
    Do bólu, w twarz

    Nie wiem, czy tak jest. Jestem w tym niezły, ale jednak nie potrafię az tak dobrze czytać w ludzkich intencjach. Długo przygladalem, co na to inni, zanim zrobiłem nieswiadomy krok, w kierunku wejscia w struktury zalożycielskie. I niczego innego po klubie nie oczekuję, niż że dzięki wspanialomyślności innych członków, nauczę sie robić lepsze zdjecia, niż przeciętny "juzer naszej-klasy". Liczę, ze i ojcowie założyciele maja równie szczere intencje.
    No Wiesiek, spójrz Melanowi albo BVQ prosto w oczy, czy one moga kłamać? :-D
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  6. #6
    Moderator Awatar Janusz Body
    Dołączył
    Apr 2004
    Miasto
    Szczecin
    Wiek
    72
    Posty
    5 757

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez dinderi Zobacz posta
    ....
    Nie wiem, czy tak jest. Jestem w tym niezły, ale jednak nie potrafię az tak dobrze czytać w ludzkich intencjach. ....
    Oczywiście, ze też nie wiem czy tak jest. Ale to drobne "ale" związane z całkowitym brakiem spójności pozostaje. Ja jestem 'głupi marynarz' i widzę świat nazbyt zero-jedynkowo i jakoś nie mogę się doszukać ani zera ani jedynki w tej nazwie. ;-) Nie chodzi tu o nikogo personalnie ale o zasadę i podstawy. Dlatego w dalszych działaniach Klubu-Canon nie będę uczestniczył. Właśnie z powodu tychże zasad. :-) To w niczym nie zmienia prywatnych relacji i spotkań z członkami KC (kurde zbieżność skrótu powala :-) ). Przechodziłem przez wszystkie systemy włącznie z jednorazówkami Fuji i Kodaka :-) i mam bardzo zasadnicze powody i zdanie, że 'nie tędy droga' - Sony, Nikon, Canon niech sobie zakładają własne kluby. Za własne pieniądze i na swoją własną chwałę. Ja tego dla żadnej z firm robić nie będę. Howgh. :-)


    PS. " w cytowaniu służy do kumulacji cytatów z kilku postów. klikasz na " na kilku postach i po kliknięciu cytuj na ostatnim masz wszystkie cytaty w Twojej odpowiedzi.

    Janusz,
    Old enough to know better - but I do it anyway.

  7. #7
    Pełne uzależnienie Awatar dinderi
    Dołączył
    Aug 2009
    Miasto
    Raszyn
    Wiek
    51
    Posty
    3 028

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Janusz Body Zobacz posta
    Ja jestem 'głupi marynarz' i widzę świat nazbyt zero-jedynkowo i jakoś nie mogę się doszukać ani zera ani jedynki w tej nazwie. ;-)
    Zaraz tam nie mozesz...

    Canon-Foto-Klub to nic innego jak :

    01000011 01100001 01101110 01101111 01101110 00101101 01000110 01101111 01110100 01101111 00101101 01001011 01101100 01110101 01100010

    Tylko zera i tylko jedynki

    Cytat Zamieszczone przez bvq Zobacz posta
    W dniu dzisieszym został złożony w Sądzie Rejonowym w Szczecinie XII Wydział Gospodarczy, Krajowego Rejestru Sądowego komplet dokumentów rejestracyjnych Stowarzyszenia Canon-Foto-Klub, sąd ma ustawowy termin do 3 m-cy na rozpatrzenie wniosku. Kolejne kroki w sprawie formalizacji zostały podjęte, działamy dalej.
    Tylko gratulować...
    Ostatnio edytowane przez dinderi ; 04-02-2010 o 16:29
    Kontakt ze mną tylko przez e-mail: "mirekkania na yahoo kropka com kropka au". PW nie czytam.
    09. Rób i pokazuj zdjęcia, które podobają się tobie, a nie oglądającym.

    ---Moje zdjecia na FB---

  8. #8
    Uzależniony
    Dołączył
    May 2008
    Wiek
    55
    Posty
    551

    Domyślnie

    popieram to co napisał Janusz w calej rozciąglości. pisałem o tym na priv ale powtórze i tu. Wiecej fotografii a mniej skakania wokoło konkretnego producenta. Canon wieleokrotnie udowadniał gdzie ma swoich klientów i nic sie nie zmienia od lat. Niech Klub sie zajmie realnymi projektami fotograficznymi a reklamowanie konkretnego producenta zostawmy innym. obawiam sie że to wszystko może utknąć w jakiejś biurokratyczno-stowarzyszeniowej karuzeli i tyle z tego bedzie pożytku. czy Klub jest potrzebny? tak, bo łatwiej zabiegać o zorganizowane formy fotografowania w miejscach np nacodzień niedostępnych. Ale niech to bedzie 99% fotografii i 1% buirokracji a nie odwrotnie. nie wiem, może przeoczyłem ale czy padły w ramach klubu jakieś przynajmniej wstępne propozycje dotyczace np planowanych plenerów?
    Ostatnio edytowane przez Canion ; 04-02-2010 o 14:51

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •