To dość spora i zauważalna różnica. W praktyce wygląda to tak, że jak będziesz chciał sfotografować np. dom jednorodzinny i staniesz w odległości 10 metrów od niego, to przy ogniskowej 28mm dom cały Ci się zmieści w kadrze, a przy 36mm obetnie dach. W tym wypadku możesz odejśc jeszcze parę metrów w tył i problem znika, ale jeżeli fotografowanym obiektem jest znajdująca się kilka kilometrów przed Tobą góra, to może się nie dać odsunąć kilometr w tył. Tak samo może być problem w pomieszczeniach - ogniskowa 28mm złapie grupę ludzi przy stole, a 36mm już nie.
Wracając do aparatu SX120, moim zdaniem to bardzo rozsądny kompromis pomiędzy jakością zdjęć, wielkością aparatu ceną i możliwościami. Właśnie zamówiłem taki dla Ukochanej, po kilku dniach porównywania i czytania w necie. Mam nadzieję, że bedzie zadowolona.