syfy na matrycy sprawdzam tak; największa możliwa przysłona - np. f22. aparat kieruję na sufit, wysprzęglam obiektyw na manual i ustawiam ostrość tak by było najmniej ostro, i cykam. wszystko widać.
syfy na matrycy sprawdzam tak; największa możliwa przysłona - np. f22. aparat kieruję na sufit, wysprzęglam obiektyw na manual i ustawiam ostrość tak by było najmniej ostro, i cykam. wszystko widać.
canon